Kwota potrzebna na operację i pobyt w szpitalu (Yevhenii nie ma aktualnie ubezpieczenia - ostatnie skończyło mu się 10 sierpnia) to 15 tys. złotych. Minionej nocy udało się zebrać całą tę sumę. W związku z tym, jak informuje stowarzyszenie Homo Faber, w czwartek o godz. 10 rozpoczęła się operacja pobitego Ukraińca.
- Odezwało się do nas też kilku adwokatów z propozycją pomocy pro bono - piszą przedstawiciele organizacji na swoim profilu na Facebooku.
Przypomnijmy, że do pobicia 24-latka doszło w nocy z soboty na niedzielę na skrzyżowaniu ul. Godebskiego i Weteranów. Do środy policja zatrzymała dwóch podejrzanych w sprawie. To 39-letni recydywista, Tomasz M. i 20-letni Mateusz S. Wciąż poszukiwany jest trzeci ze sprawców.
Według pobitego Yevhenija, przyczyną ataku na niego, było jego pochodzenie. - Szedłem spokojnie do domu, nie szukałem problemów. Ci mężczyźni zaczęli mnie zaczepiać i obrażać, a gdy dowiedzieli się, że pochodzę z Ukrainy, stwierdzili, że po co przyjechałem do Polski i się tu tylko rządzę - mówił w rozmowie z nami. Yevhenii ma złamaną szczękę i obojczyk, sprawcy wybili mu też kilka zębów.
CZYTAJ TEŻ: Pobicie obywatela Ukrainy w Lublinie. Są pierwsze zarzuty
Pobicie Ukrainki w centrum Lublina. Uderzyli ją butelką w głowę. Policja szuka sprawców (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?