Przed Sądem Rejonowym w Łukowie zapadł właśnie wyrok w sprawie głośnego morderstwa, do którego doszło w Wigilię w ubiegłym roku. 43-letni Andrzej G. i 16-letni Piotr G. poszli do domu 32-letniego Janusza L., by przy alkoholu świętować Boże Narodzenie. W pewnym momencie między gospodarzem, a jego 16-letnim gościem doszło do kłótni i szarpaniny. Piotr G. zaczął bić pięściami po głowie i kopać Janusza L., który stracił przytomność i już się nie obudził. Po zdarzeniu 16-latek i 43-latek przenieśli zwłoki gospodarza na strych i zacierali ślady krwi w jego domu.
Policjanci szybko wpadli na trop sprawców i jeszcze w czasie trwania świąt zatrzymali dwie podejrzane osoby. Piotr G. został skazany przez Sąd Rodzinny w Łukowie na pobyt w zakładzie poprawczym. Andrzej G. spędzi w więzieniu rok i 3 miesiące za nieudzielenie pomocy bitemu, zacieranie śladów i rozpijanie małoletniego.
W czasie procesu Andrzej G. twierdził, że nie pomógł ofierze, bo widział już gorzej pobitych ludzi i myślał, że Janusz L. jakoś się z tego wykaraska, a nawet będzie jeszcze chciał pić z nim wódkę. A zwłoki przeniósł na strych, bo obawiał się, że w święta może je ktoś szybko odnaleźć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?