Spis treści
Obowiązek edukacji w Polsce trwa od ponad 100 lat
Nauczanie w Polsce ewoluuje. Chociaż wiele elementów struktury systemu edukacji zaczerpniętego z modelu pruskiego pozostaje niezmiennych, jak np. dzielenie dzieci na grupy wiekowe, rozpoczynanie i kończenie lekcji o tej samej porze, plan lekcji, dzwonki, jednakowy program nauczania, to dużo więcej się zmieniło. Od czego zaczął się obowiązek edukacyjny w Polsce?
W 1921 roku w II Rzeczypospolitej odnotowano, że analfabetyzm dotykał 33 proc. społeczeństwa. Wynikało to m.in. z rozbieżności dotyczących wymogów edukacyjnych w poszczególnych częściach Polski, będącej do 1918 roku pod zaborami: pruskim, austriackim i rosyjskim.
Okazuje się, że w zaborze pruskim i austriackim panował obowiązek edukacyjny i do szkół uczęszczało od 85 do 100 procent dzieci, a w przypadku zaboru rosyjskiego — zaledwie 20 proc. dzieci otrzymywało regularną i usystematyzowaną naukę.
Chcąc rozpowszechnić edukację, Józef Piłsudski wprowadził w 1919 roku obowiązek siedmioletniej szkoły powszechnej dla dzieci od 7. do 14. roku życia. Za obowiązkiem edukacyjnym różne stronnictwa polityczne postulowały już wcześniej. Obowiązek szkolny i bezpłatny dostęp do szkolnictwa podstawowego zagwarantowany został w konstytucji marcowej w 1921 roku.
Edukacja od zawsze miała różne formy, ale jeden program nauczania
Obowiązek edukacyjny nie musiał być realizowany w szkole publicznej. Dzieci mogły się uczyć w domu lub w szkołach prywatnych, a wiedza uczniów miała być sprawdzana na egzaminach. Podobnie wygląda to dziś w przypadku edukacji domowej.
Dekret wydany przez Piłsudskiego zawierał wyjątki pozwalające na uchylenie się od obowiązku szkolnego w przypadku choroby dziecka, niepełnosprawności intelektualnej lub trudnościach w dotarciu do szkoły (za duża odległość, przeszkody terenowe).
W 1932 roku została wprowadzona reforma szkolnictwa, która usystematyzowała działalność i strukturę szkolnictwa powszechnego i średniego, a tym samym naukę na terenie całego kraju.
Mundurki i przestronne sale tylko w bogatszych gminach
Mundurki, dobrze wyposażone sale i przestronne budynki to rzeczywistość szkół w miastach i bogatszych gminach. W wielu szkołach powszechnych, szczególnie wiejskich, pilnowano jedynie, aby ubiór do szkoły był schludny, ponieważ rodziny były ubogie i nie można było nawet myśleć o dodatkowych wydatkach na specjalny ubiór do szkoły.
W malutkich miejscowościach problemem były buty dla dzieci, a cała wyprawka również stanowiła odzwierciedlenie zamożności rodziny. W miarę możliwości szkoły starały się udostępniać artykuły piśmiennicze, a także wprowadzać elementy ubioru budujące tożsamość ucznia np. naszywane tarcze.
Szkoły prowadzono w wynajmowanych, dostępnych w gminie budynkach, rzadko budowano nowe placówki.
Podręczniki nie były powszechnie dostępne
Podręczniki najczęściej udostępniał nauczyciel prowadzący zajęcia. Nie było obowiązku posiadania książek, a można nawet mówić o debacie wśród pedagogów na temat zasadności wykorzystywania podręczników. Zachęcano uczniów do samodzielnej pracy i udostępniono materiały własne.
Czego uczono w szkołach w Polsce przed II wojną światową?
Edukacja w szkole powszechnej polegała na nauczaniu czytania i pisania w pierwszych dwóch latach nauki. Był to odpowiednik funkcjonującej obecnie edukacji wczesnoszkolnej, obejmującej pierwszą, drugą i trzecią szkoły podstawowej.
Inne przedmioty wprowadzano w wyższych klasach. Zajęcia, w zależności od ilości uczniów, dostępności nauczycieli i zamożności szkoły, różniły się w szkołach jakością czy częstotliwością. Co do zasady nauczono jednak:
- religii,
- języka polskiego,
- rachunków z geometrią (lekcje matematyki),
- przyrody,
- geografii,
- historii,
- rysunków (obecnie plastyka),
- robót (późniejsza technika),
- śpiewu (lekcje muzyki),
- gimnastyki (zajęcia wychowania fizycznego).
Źródło: Niepodległa
Mount Everest cały czas rośnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?