- W 1999 roku byłem na Zjeździe Federacji Organizacji Polskich w Łucku. Kiedy rozmawiałem wtedy z naszymi rodakami, okazało się, że wśród Polaków na Ukrainie jest wiele osób potrzebujących wsparcia - wspomina senator Stanisław Gogacz, organizator akcji. - Kiedy ruszaliśmy z akcją, naszym celem było też przekazanie informacji o tym, że pamiętamy o Polakach na Wschodzie, że się od nich nie izolujemy - dodaje Gogacz.
Pierwsze akcje skierowane były tylko do rodaków na Ukrainie, ale od trzech lat paczki jeżdżą także na Białoruś. - Wysyłamy je m.in. do Domu Caritasu we Lwowie, Gródka Jagiellońskiego, Sokala. Staramy się, żeby co roku trafiały do różnych miejscowości - mówi Gogacz.
Senator wspomina, że po pierwszej edycji za Bug pojechało 300 paczek, potem już 400, jeszcze później - 600. - W ubiegłym roku, dzięki ofiarodawcom, udało się przygotować 900 paczek, z których każda ważyła około 15 kilogramów - tłumaczy.
Każdy, kto chce się przyłączyć do akcji, powinien przynieść dary do 1 grudnia na ul. Królewską 3/27 (II piętro) w Lublinie. Można to zrobić od poniedziału do czwartku w godzinach od 11 do 15. Organizatorzy zbierają produkty spożywcze o długim okresie przydatności do spożycia (np. słodycze, kakao, konserwy, makaron, cukier), książki z polską literaturą piękną i książki dla dzieci, a także zabawki - wyłącznie miękkie, czyli np. przytulanki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?