Rozporządzenie zmieniające zasady przyznawania pieniędzy dla uczelni minister nauki Jarosław Gowin podpisał 7 grudnia. Weszło w życie 1 stycznia. Celem resortu było, żeby wysokość państwowej dotacji dla szkoły wyższej w mniejszym stopniu zależała od liczby studentów. Teraz liczyć ma się więc proporcja między liczbą pracowników naukowych a studentów i doktorantów.
Premiowane będą te uczelnie, gdzie na jednego akademika przypada 13 uczniów. Ministerstwo wyszło z założenia, że nauczanie w mniejszych grupach podniesie jego poziom. – Zwiększanie liczby studentów nie będzie powiększało dotacji, ale wręcz przeciwnie, zmniejszało ją – tłumaczył podczas jednej z wizyt w Lublinie Piotr Dardziński, wiceminister nauki. – Chodzi o to, żeby uczelnie mogły bardziej koncentrować się na jakości kształcenia i badań – dodawał.
W ustalaniu wysokości dotacji pod uwagę mają być brane także m.in. wartość projektów badawczych realizowanych przez uczelnie, prowadzenie kierunków najlepszych z punktu widzenia rynku pracy czy umiędzynarodowienie.
Wśród lubelskich uczelni nowe regulacje szczególnie godzą w Politechnikę Lubelską. Tam proporcja studentów do nauczycieli akademickich wynosi 16. Co w tej sytuacji zrobi uczelnia?
– Będziemy stopniowo ogra-niczać liczbę przyjmowanych studentów, żeby z czasem dojść do wskaźnika 13. Co oznacza, że będziemy przyjmować tylko kandydatów z najlepszymi maturalnymi wynikami – tłumaczy Iwona Czajkowska-Deneka, rzeczniczka prasowa Politechniki Lubelskiej. – Będzie to jednak proces ewolucyjny – podkreśla rzeczniczka.
O ile mniej maturzystów przyjmie w październiku politechnika? – Jest za wcześnie, żeby mówić o szczegółach – zaznacza Czajkowska-Deneka.
Jednocześnie władze uczelni rozważają inny scenariusz rozwiązania problemu. – Chodzi o zwiększenie kadry naukowo-dydaktycznej. Myślimy zwłaszcza o asystentach – dodaje rzeczniczka.
Przed podjęciem jakichkolwiek decyzji uczelnia czeka na informacje z Ministerstwa Nauki na temat wysokości dotacji, na jaką może liczyć w tym roku w związku ze zmianami w przepisach.
Zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem wskaźnik nie wygląda tak samo dla wszystkich typów szkół wyższych. Np. dla uczelni medycznych Ministerstwo Nauki preferuje ośmiu nauczycieli na jednego studenta, a dla artystycznych – 5,5.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?