Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska liga jest silniejsza

Krzysztof Nowacki
Grzegorz Gowin jest wychowankiem puławskiej Wisły.
Grzegorz Gowin jest wychowankiem puławskiej Wisły. www.serwis.pulawy.pl/ksazoty
Z Grzegorzem Gowinem, rozgrywającym Azotów Puławy, rozmawia Krzysztof Nowacki.

Niespełna dwa tygodnie temu wrócił Pan do Puław, a w środę zagrał przed swoją publicznością. Były większe emocje?

Oczywiście, że był większy stresik i adrenalina. Do Puław wróciłem po piętnastu latach, a przez ostatnie pięć grałem za granicą, więc tym bardziej chciałem się pokazać z jak najlepszej strony. Sama hala wiele się nie zmieniła, co najwyżej inne są reklamy. Mieliśmy szansę wygrać z Kwidzynem, ale zabrakło nam skuteczności. Musimy popracować nad atakiem pozycyjnym.

Dołączył Pan do drużyny w trakcie rozgrywek, więc potrzebuje czasu, aby poznać zespół i zgrać się z kolegami?

Dla mnie każdy trening i mecz to sposób na wejście w rytm zespołu. Po dwóch dniach od podpisania kontraktu zagrałem już we Wrocławiu, dlatego potrzebuję czasu i dobrze się złożyło, że teraz mamy półtora tygodnia do meczu z Głogowem. W akcjach ofensywnych trzeba się nauczyć tempa gry i samych zagrywek.

Widział Pan puławski zespół w dwóch meczach, co zatem może Pan powiedzieć o drużynie Azotów?

Mamy bardzo dobry skład, ale niestety, we Wrocławiu graliśmy bez dwóch zawodników, a z Kwidzynem zabrakło jeszcze Wojtka Zydronia. W lidze są dwa zespoły poza zasięgiem, ale jeżeli będziemy grali w pełnym składzie, to z pozostałymi możemy walczyć o czwórkę.

Do Polski wrócił Pan po okresie gry w Austrii. Można tamtą ligę porównać do naszej?

Polska liga jest silniejsza. W Austrii też są dwa mocne zespoły, tak jak u nas Vive i Wisła, ale poziom pozostałych jest niższy. W Polsce drużyny grają dużo lepiej taktycznie, natomiast w Austrii jest więcej biegania na żywioł.

A treningi i sposób przygotowań do meczów?

Dwa najlepsze zespoły trenują podobnie jak w Polsce. Ja grałem w Sparkasse Schwaz, szóstej drużynie w lidze i przez pięć lat nie miałem w ogóle przygotowań kondycyjnych. Treningów też było mniej, dlatego brakuje mi trochę zdrowia. Muszę popracować nad kondycją i gdy to nadrobię, to na pewno bardziej pomogę drużynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski