Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski pojedynek w konkursie rzutu młotem na mistrzostwach Europy. Paweł Fajdek z Agrosu Zamość ze srebrnym medalem

know
Andrzej Banas / Polska Press
Paweł Fajdek z Agrosu Zamość zdobył srebrny medal w konkursie rzutu młotem na trwających w Berlinie lekkoatletycznych mistrzostwach Europy. Lepszy był tylko Wojciech Nowicki, który jako jedyny przekroczył granicę 80 m. We wtorek startowali także inni zawodnicy reprezentujący kluby z Lubelszczyzny.

Konkurs rzutu młotem miał być pojedynkiem między polskimi zawodnikami. I pierwsza seria potwierdziła, że tak właśnie będzie. Jako pierwszy do koła wszedł Wojciech Nowicki i posłał młot na odległość 77,19 m. Jako 10 zawodnik rzucał Paweł Fajdek i uzyskał odległość 78,69 m. Polacy prowadzili w klasyfikacji.

Nowicki jeszcze bardziej podgrzał atmosferę konkursu, ponieważ w drugiej próbie uzyskał równo 80 m! Fajdek nie zdołał odpowiedzieć na to wyzwanie. Młociarz Agrosu spalił trzy kolejne próby, rzucając poza promień, natomiast jego rywal poprawił się jeszcze o 12 cm.

Chociaż Paweł Fajdek miał zaliczone dwie ostatnie próby, to nie poprawił już w nich wyniku z pierwszego rzutu. Do srebra z 2014 i złota z 2016 roku młociarz Agrosu dołożył kolejny krążek srebrnego koloru. Mistrzem Europy został Wojciech Nowicki, który o dwie pozycje poprawił swoje osiągnięcie sprzed dwóch lat.

Przez cały konkurs była to konfrontacja, w której liczyli się tylko dwaj Polacy. Pozostali zawodnicy nie potrafili posłać motu na podobne odległości. Trzecią pozycję od pierwszej serii zajmował Węgier Bence Halasz z wynikiem 77,15 m. Później nieco poprawił tę odległość (77,36), ale do Biało-Czerwonych nie zbliżył się.

Wyniki rzutu młotem mężczyzn:
1. Wojciech Nowicki (Polska) - 80,12
2. Paweł Fajdek (Polska) - 78,69
3. Bence Halasz (Węgry) - 77,36

We wtorkowy wieczór o finał w biegu na 100 m walczył Dominik Kopeć z Agrosu Zamość. W swoim półfinale Polak był piąty z czasem 10.29. Taki rezultat nie dał mu awansu do finału, ale po biegu Kopeć mimo wszystko był zadowolony z uzyskanego czasu.

Przed sprinterem Agrosu jeszcze szansa na medal w sztafecie 4x100 m, w której Polska może sprawić miłą niespodziankę. Na ten bieg poczekamy do soboty, ostatniego dnia mistrzostw Europy w Berlinie.

W sesji porannej awans do finału pchnięcia kulą uzyskała Paulina Guba z AZS UMCS Lublin. Natomiast chodu na 50 km nie ukończyła jej klubowa koleżanka Joanna Bemowska (zeszła z trasy na 46 km).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski