13- i 15-latek grasowali w rejonie III komisariatu. Mundurowi dostali zgłoszenie o kradzieży emblematów z dwóch renault zaparkowanych przy ul. Startowej. Okazało się, że ten rejon obejmuje zasięgiem osiedlowy monitoring.
- Operacyjni szybko przejrzeli zapis kamery, na której zarejestrowany został moment kradzieży - mówi podkomisarz Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie.
Bracia zostali zatrzymani. W ich domu znaleziono blisko 100 emblematów z różnych aut. Większość ich właścicieli nie powiadomiła policji o stratach.
Policja nie ukrywa, że włamania i uszkodzenia samochodów to ciągłe utrapienie. Najgorzej jest na ul. Podwale. Wijąca się u podnóża Starego Miasta droga to doskonałe miejsce dla złodziejaszków. Mogą kryć się za licznymi zakrętami i mają wiele możliwości ucieczki.
Nawet system alarmowy nie uchroni nas przed kradzieżą, jeśli w samochodzie zostawimy coś cennego. - Okazja czyni złodzieja. Czasem lepiej zapłacić dwa złote i zostawić samochód w bezpiecznym miejscu - mówi podinsp. Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.
Złodzieje dokładnie sprawdzają, co jest w środku. Szczególnie bacznie są sprawdzane samochody na nielubelskich rejestracjach. Często złodzieje włamują się do samochodów przedstawicieli handlowych. Ostatnio najbardziej interesują ich pieniądze, laptopy i aparaty fotograficzne. Mniejszym wzięciem cieszą się radia.
Gdzie lepiej nie parkować
Złodziejom na uszkodzenie i okradzenie naszego samochodu wystarczy chwila. Są miejsca, w których jesteśmy na te przykrości wyjątkowo narażeni. Przestępcy szczególnie często dają znać o sobie na ul. Podwale. Niewiele bezpieczniej jest nadal w okolicach szpitali i dworców. Złodzieje nie oszczędzają się i pracują pełną parą w rejonie ulic: Krańcowej i Wileńskiej. Na pocieszenie trzeba dodać, że z listy niebezpiecznych miejsc wypadła ul. Radziwiłłowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?