Niestety jeszcze przed przerwą przyjezdne wyszły na prowadzenie. Świetnie rozpoczęły też drugą odsłonę (seria 13:1) i wydawało się, że jest po meczu. Lublinianki zdołały jednak odrobić straty i na szesnaście sekund przed końcem zrobiło się 60:64. Niestety nie wystarczyło im czasu, aby przechylić szalę na swoją stronę.
Więcej o spotkaniu w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Kuriera.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?