- Ten sezon już tak naprawdę zakończyliśmy, bo drugiego mistrzostwa zdobyć nie możemy - żartował przed ostatnim meczem tej kampanii, z Metraco Zagłębiem Lubin, szkoleniowiec lublinianek, Robert Lis.
Jego drużyna złoty medal zapewniła sobie w przedostatniej kolejce rozgrywek i do meczu z Miedziowymi podchodziła bez żadnej presji. Była to też szansa dla zawodniczek, które na ligowych boiskach pojawiały się w ciągu całego sezonu rzadko. Dlatego też w piątek w pierwszej siódemce wybiegła bramkarka Aleksandra Januchta, która żegna się z lubelską ekipą.
Pierwsze dwie minuty starcia obfitowały w bramki, bo drużyny rzucały dokładnie co 30 sekund (2:2). Później było już znacznie spokojniej, ale po 10 minutach wciąż mieliśmy remis, po 5. Chwilę później gospodynie wyszły na pierwsze w tym meczu prowadzenie, 6:5. MKS co prawda wyrównał, ale po kilkudziesięciu sekundach przegrywał już dwoma trafieniami.
W dalszej części inicjatywa także należała do Zagłębia, które po 21 minutach miało już pięć bramek zaliczki. Wtedy jednak impas lublinianek przerwała rzutem na 9:13 Kinga Achruk, która poderwała swoje koleżanki do walki. Mimo większej mobilizacji i lepszej gry biało-zielonym nie udało się odrobić straty i na przerwę zeszły one przy wyniku 16:13 dla przeciwniczek.
Od początku drugiej połowy przyjezdne wzięły się za gonienie rywalek i w 39. minucie doprowadziły do remisu 17:17. Mimo że Miedziowe szybko ponownie wyszły na prowadzenie, MKS nie zamierzał się poddawać i na nieco ponad kwadrans przed końcową syreną to on miał dwubramkową zaliczkę, 21:19. Od tego momentu do 55. minuty to lublinianki kontrolowały przebieg spotkania. W końcówce Zagłębie trafiło jednak na remis i na cztery minuty przed ostatnią syreną mecz "zaczął się od nowa".
Finalne momenty lepiej wykorzystały gospodynie, które pokonały MKS 27:24. Ostatecznie więc podopieczne Roberta Lisa zakończyły sezon z jednopunktową przewagą w tabeli nad Zagłębiem.
Po spotkaniu biało-zielone odebrały medale i puchar za mistrzostwo Polski.
Metraco Zagłębie Lubin - MKS Perła Lublin 27:24 (16:13)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż - Górna 8, Matieli 4, Piechnik 4, Grzyb 3, Milojević 3, Ważna 2, Hartman 1, Jochymek 1, Pielesz 1, Belmas, Buklarewicz, Trawczyńska, Wasiak, Kuźmicka. Kary: 4 min. Trener: Bożena Karkut.
MKS Perła: Januchta, Besen - Rosiak 5, Achruk 4, Łabuda 3, Kowalska 2, Nestsiaruk 2, Szarawaga 2, Urtnowska 2, Gęga 1, Matuszczyk 1, Moldrup 1, Nocuń 1. Kary: 8 min. Trener: Robert Lis.
Sędziowali: Jakub Jerlecki, Maciej Łabuń.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?