Pierwsza kwarta przez większość czasu układała się korzystnie dla lubelskiej drużyny. Po pięciu minutach gry Start prowadził 16:9, trafiając w tym okresie trzy z sześciu rzutów zza łuku 6,75 m. Lubelska drużyna na początku spotkania chętnie szukała rzutu z dystansu i tym elementem zbudowała sobie przewagę. Zdobywanie punktów rozkładało się na całą wyjściową piątkę. Czterech zawodników miało w tym momencie po trzy punkty, a Barret Benson cztery.
Najwyższe prowadzenie zespół trenera Artura Gronka uzyskał w 6. minucie – 20:10, ale w ostatnim fragmencie kwarty nieznacznie skuteczniejsi byli gospodarze. To pozwoliło ekipie z Bułgarii zbliżyć się na jeden punkt (25:26 po 10 minutach).
Druga kwarta była wyrównana. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale żadna z drużyn nie uzyskała przewagi większej, niż trzy punkty. W efekcie do przerwy był wynik remisowy 55:55. Oba zespoły grały na podobnej skuteczności, ale z nieznaczną przewagą gospodarzy.
Tomislav Gabrić w tym okresie osiem ze swoim dziewięciu rzutów oddał zza łuku. Trafił trzy razy. Ale drugą połowę rozpoczął dwiema „trójkami”, a Start po dwóch minutach wyszedł na prowadzenie 64:57. Przewagę siedmiu punktów czerwono-czarni mieli także pod koniec trzeciej kwarty, ale rywale przed decydującą częścią zniwelowali swoje straty do dwóch oczek.
W ekipie trenera Gronka trzech graczy miało na koncie po cztery przewinienia i chociaż czwartą kwartę celnym rzutem rozpoczął Trey Wade, to zespół z Bułgarii szybko zaczął dominować na parkiecie. W 33. minucie, po dwóch „trójkach” Rodneya Purvisa, Spartak odzyskał prowadzenie (84:82). Od tego momentu przewaga miejscowych była coraz wyraźniejsza. Na niespełna trzy minuty przed końcem gospodarze prowadzili już różnicą 14 punktów (99:85).
W Bułgarii obecny był Michał Krasuski, który przez kontuzję stracił kilka ostatnich spotkań. 24-latek towarzyszył kolegom na ławce, ale nie pojawił się jeszcze na parkiecie.
BC Spartak Plewen - Polski Cukier Start Lublin 101:95 (25:26, 30:29, 23:25, 23:15)
Spartak: Thomas 24, Purvis 15, Stoyanov 13, Chernokozhev 13, Ivkov 10, Toshkov 10, Lomax 7, Zanna 5, Vutev 4. Trener: Lyubomir Minchev
Start: O’Reilly 20, Gabric 17, Durham 13, Benson 11, Wade 10, Karolak 8, Szymański 6, Put 6, Pelczar 4. Trener: Artur Gronek
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?