Sprawa, która w piątek trafiła na wokandę Sądu Okręgowego w Lublinie, pochodzi z 2015 roku. Wówczas mieszkaniec Lublina został porwany dla okupu przez dwóch mieszkańców Szczecina. W czasie podróży autem, do którego został siłą wciągnięty, dowiedział się od kierowcy, że jest rzekomo winien mu kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jeśli ich nie zwróci, zostanie wywieziony w nieznane miejsce i będzie przetrzymywany tam aż do czasu, gdy ktoś zapłaci za niego okup.
Mężczyzna miał jednak sporo szczęścia, bo przez nieuwagę porywaczy udało mu się uciec z auta. Zdecydował jednak, że nie będzie informował policjantów o całym zajściu.
Pech chciał, że mafiozi z Pomorza nie odpuścili lublinianinowi i kilka miesięcy później próbowali porwać jego żonę. Zamiaru jednak nie osiągnęli, gdyż na ich trop wpadli funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego Policji. Wówczas okazało się, że porywacze to dwaj szczecinianie: 21-letni Paweł W. i 52-letni Jan B. Sprawcy nie spodziewali się interwencji mundurowych.
CBŚP rozpoczęło poszukiwania dwóch kolejnych podejrzanych o udział w uprowadzeniu małżonków. W tegoroczne wakacje w Świdniku zatrzymany został Damian A. W ręce policji wpadł również Karol M.
- Sprawa została odroczona i ruszy 13 stycznia - usłyszeliśmy w biurze prasowym Sądu Okręgowego w Lublinie. Całej czwórce grozi 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?