Posłanka Wcisło z listą darowizn Bogdanki i wydrukiem postów Michała Moskala. Czy widzi w tym związek? Zdjęcia

Posłanka KO Marta Wcisło przypomniała o działaniach Centralnego Biura Antykorupcyjnego w spółce Lubelski Węgiel Bogdanka, które rozpoczęły się w piątek (19 kwietnia). Funkcjonariusze zabezpieczyli dokumenty.

Podczas konferencji prasowej w poniedziałek (22 kwietnia) Marta Wcisło przedstawiła wydruk z listą darowizn z 2023 r., jakie przekazał Lubelski Węgiel Bogdanka.

- Kto przekazywał te darowizny? Nie był to ani członek zarządu, ani ciężko pracujący górnik, ani samorządowiec, ani parlamentarzysta – wymienia posłanka i dodaje, że darowizny przekazywał Michał Moskal, który wtedy był szefem gabinetu politycznego Jarosława Kaczyńskiego.

Na wydrukowanych kartkach znajdują się informacje o przekazanych pieniądzach dla m.in. ochotniczych straży pożarnych, kół gospodyń wiejskich, szpitali, muzeów oraz stowarzyszeń. Darowizny dotyczyły sfinansowania zakupu np. sfinansowania sprzętu strażackiego, remontów. Posłanka połączyła darowizny z wizytami Michała Moskala (przedstawiła wydruki z postów z portalu społecznościowego).

- Za każdą wizytą szły pieniądze! - grzmiała posłanka Wcisło. - Jak mówią uczestnicy spotkania, pan Moskal przyjeżdżał, obiecywał i albo szedł przelew wcześniej albo bezpośrednio później - powiedziała.

Posłanka KO mówiła, że wizyty polityka działy się w roku wyborczym, w jego okręgu.

- Nie mam nic przeciwko finansowaniu ochotniczych straży pożarnych i kół gospodyń czy instytucji kultury, ale nie przez kogoś, kto nie był do tego uprawniony. Jestem za transparentnym wydawaniem pieniędzy. Kim był pan Moskal dla Bogdanki, skoro w ich imieniu jeździł, mówił, obiecywał? - pyta posłanka.

Na zarzuty odpowiedział Michał Moskal, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Od 2015 r. zmieniliśmy politykę państwa i politykę Spółek Skarbu Państwa. Spółki przejęły strategie odpowiedzialnego rozwoju, które zakładają, że część zysków wypracowanych przez nie, będą przeznaczane na potrzeby społeczności lokalnych. To jest coś, z czego jesteśmy naprawdę bardzo dumni, bo udało się prowadzić spółki w taki sposób, że jak np. Bogdanka jednocześnie osiągnęła w zeszłym roku rekordowy zysk w swojej historii, a zarazem znaczną część tych zysków przekazała na ziemie, z której się wywodzi, i z której pochodzą jej pracownicy - wyjaśnił “Kurierowi Lubelskiemu” poseł oraz dodał - Serdecznie zachęcam panią poseł Martę Wcisło, żeby kontynuowali tą politykę wobec spółek skarbu państwa, bo warto inwestować w to co jest blisko nas - powiedział.