Poszukiwani wolontariusze do Akademii Przyszłości. Julia Kamińska: Ja też kiedyś byłam niepewnym siebie dzieckiem

- Wspieram od lat Akademię Przyszłości, ponieważ jest to niezwykła inicjatywa. Daje dzieciom, które bardzo tego potrzebują supermoc, a tą jest nią wiara w siebie. To coś absolutnie nie do przecenienia. Wspieram Akademię, bo kiedyś sama od niej wiele dostałam i dzięki temu teraz mogę być ambasadorką programu. Warto! - wspomina Julia Kamińska, aktorka i piosenkarka.

Julia to jedna z osób, której Akademia zmieniła życie. Jako dziecko była bardzo nieśmiała. Dopiero spotkanie z polonistą, panem Maciejem, pozwoliło jej przezwyciężyć strach przed kontaktami z innymi ludźmi. Nauczyciel to jeden z wolontariuszy Akademii Przyszłości - programu, który pomaga pokonać swoje lęki związane z niską samooceną oraz nieśmiałością.

- Działa on od 2003 roku, wspierając młodych ludzi poprzez cotygodniowe spotkania. Co roku około 2 tys. wolontariuszy i wolontariuszek z całej Polski spotyka się raz w tygodniu z dziećmi. Ich obecność pomaga im wzmocnić pewność siebie oraz uczy, że każdy dzień przynosi mały sukces, z którego można być dumnym, przy okazji dając podstawy, które dziecko potem wykorzysta jako pewny siebie dorosły - wspomina Anna Gaik ze stowarzyszenia WIOSNA, które organizuje Akademii Przyszłości.

W jubileuszową, dwudziestą edycję, poszukiwane są nowe osoby, które będą chętne współpracować z Akademią i wysłuchają potrzeb młodych ludzi. Żeby zostać wolontariuszem, nie trzeba posiadać wykształcenia pedagogicznego ani doświadczenia pracy z dziećmi. Wystarczy mieć ukończone 18 lat, jedną wolną godzinę w tygodniu oraz chęć do działania. Do akcji zgłaszać się można na stronie internetowej. Wolontariuszką jest m.in. 40-lenia Bożena, pracująca mama i żona, 28-letni Igor, który pnie się po szczeblach kariery w dużej firmie, a także pełna życia i ideałów Iza, 19-letnia studentka dziennikarstwa.