Jak nas poinformował oficer dyżurny straży pożarnej, ratownicy wezwanie dostali tuż po godz. 19.00. Na miejsce przyjechało pięć zastępów straży pożarnej. Ewakuowano 47 osób, mieszkańców całego pionu. Z powodu dużego zadymienia 10 osób z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiło do szpitala, w tym 6 dzieci. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Na miejscu były służby miejskie. Szykowano miejsca na nocleg dla pozostałych mieszkańców bloku, ale zdecydowali się oni spędzić tę noc w domach u rodziny i znajomych.
Według wstępnych ustaleń przyczyną zaprószenia ognia było pozostawienie zapalonej świeczki, od której zajęła się firanka i zasłony. Jak oświadczyła rozpytywana przez policję właścicielka mieszkania, w którym doszło do pożaru, wyszła ona na chwilę do innego pokoju celem przygotowania posiłku. Potem poczuła woń dymu i zobaczyła płonący słupek głośnika, na którym pozostawiła zapaloną świeczkę.
Dziś przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej Batory podjął decyzję o udostępnieniu mieszkań mieszkańcom w ewakuowanej klatce. Mieszkanie, gdzie powstał pożar, zostało zabezpieczone do czasu wykonania czynności procesowych.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?