- Młody doradca od sprzedaży wymyślił plan, jak wzbogacić się kosztem pracodawcy. Pieniądze pochodzące od klientów decydujących się na zakup samochodu, tylko częściowo przelewał na rachunek salonu. Kolejna część gotówki „wędrowała” bowiem na jego własny rachunek. Tym sposobem 25-latek wyłudził kwotę rzędu ponad 40 tys. zł. - informuje Anna Kamola z lubelskiej policji.
Aby oszustwo nie zostało wykryte mężczyzna pozmieniał dane klientów w firmowej dokumentacji m.in. numery telefonów, po to żeby nikt z innych pracowników nie mógł się z nimi skontaktować.
- 25-latek w środę był przesłuchiwany na Komisariacie III Policji w Lublinie. Usłyszał zarzut oszustwa. Policjanci zabezpieczyli od niego 11 tys. zł na poczet przyszłych kar i grzywien. Za przestępstwo oszustwa kodeks karny przewiduje karę nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności - dodaje Anna Kamola.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
