Prezes PiS na Lubelszczyźnie: Jesteśmy formacją bezpieczeństwa. Zobacz wideo

Wizyta prezesa PiS w Chełmie była ostatnim spotkaniem z cyklu "Z miłości do Polski". W jego ramach partia rządząca organizowała pikniki rodzinne. Jeden z nich odbył się dzisiaj (6 sierpnia) w chełmskim Parku Polan.

- Dziś już naprawdę zbliżają się wybory. Trzeba sobie uświadomić, jaka jest ich stawka. To najważniejsze wybory po 1989 r (..), bo w porównaniu z sytuacją sprzed czterech czy ośmiu lat, sytuacja bardzo się zmieniła, pod wieloma względami - mówił tam wicepremier Jarosław Kaczyński.

W jego opinii najważniejszą kwestią dla Polski jest bezpieczeństwo.

- To fundament wszystkiego. Jeśli nie ma bezpieczeństwa, jeśli jest tak, jak na Ukrainie, to wszystkie inne sprawy tracą ważność - zaznaczył prezes PiS.

Kaczyński przypomniał, że w czasach rządów PO-PSL zlikwidowano 629 jednostek wojskowych i ponad 400 posterunków policji.

- Aparat bezpieczeństwa był wówczas ograniczany. Tak jakby nie było żadnych niebezpieczeństw. Wmawiano nam, że Rosja to kraj, który nikomu nie zagraża - tłumaczył wicepremier.

I dodał, że wbrew zarzutom opozycji o podejmowanie przez Prawo i Sprawiedliwość błędnych decyzji (m.in. o rezygnacji z zakupu francuskich śmigłowców Caracal) w zakresie polityki obronnej, PiS jest formacją bezpieczeństwa.

- My nie tylko w słowach, ale w czynach potrafimy to bezpieczeństwo zapewnić - przekonywał Kaczyński.

I podkreślił, że bezpieczeństwo jest warunkiem niezbędnym do rozwoju.

Zdaniem prezesa PiS Polska zajmuje wysokie pozycje we wszystkich statystykach ekonomicznych sporządzanych poza krajem.

- Widać to w badaniach Eurostatu, OECD, Banku Światowego, Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W najróżniejszych dziedzinach jesteśmy tam albo na pierwszym, albo na drugim, co najwyżej na trzecim miejscu. I to niezależnie od tego, czy chodzi o wzrost gospodarczy począwszy od 2007, czy począwszy od wybuchu pandemii COVID, czyli 2019 roku, czy chodzi o tzw. klin podatkowy, który w Polsce jest naprawdę niewysoki - wyjaśnił Kaczyński.

- Dzisiaj mamy 80 proc. przeciętnego PKB na głowę w sile nabywczej w Unii Europejskiej - nie tak dawno nie mieliśmy nawet 50 proc. Ale możemy mieć szybko i 100 i znacznie więcej. Możemy doganiać nawet Niemcy i to nie jest sprawa jakichś stu lat, czy pięćdziesięciu, to może nastąpić w najbliższych dwóch dziesięcioleciach. Możemy się znaleźć wśród najbogatszych państw Unii Europejskiej, a więc także świata - deklarował prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Zastrzegł, że stanie się to pod warunkiem, że krajem dalej będzie rządził PiS, a nie chłopcy w krótkich majtkach.

- Którym dobrze wychodzi palenie cygar i picie dobrych win, ale niestety nic, poza tym - wskazywał Kaczyński.

- Mamy dzisiaj sytuację, w której Polska jest nieporównanie sprawiedliwszym krajem, niż była osiem lat temu i to jest naprawdę wielki sukces - stwierdził wicepremier.

W niedzielę Jarosław Kaczyński wizytował także Obozowisko Zgrupowania Zadaniowego we Włodawie, gdzie wziął udział w odprawie żołnierzy, policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej.