Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes spółdzielni LSM będzie się tłumaczył w prokuraturze

Marcin Koziestański
Małgorzata Genca/archiwum
– Wszczęliśmy śledztwo w sprawie nieprawidłowości w spółdzielni LSM – informuje Katarzyna Czekaj, szefowa Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe. – Jeszcze nikt nie usłyszał zarzutów. Postępowanie prowadzimy w sprawie nadużycia zaufania, za co grozi nawet do 
5 lat więzienia – dodaje.

Chodzi o powiązania spółdzielni LSM z córką jej prezesa Jana Gąbki. Do śledczych dotarły bowiem donosy, z których wynikało, że miał zatrudniać swoich znajomych i rodzinę, przez co działał na niekorzyść spółdzielni LSM.

Z anonimowych zawiadomień wynikało, że nieprawidłowości miały polegać m.in. na niezgodnym z prawem wyborze firmy odpowiedzialnej za obsługę wind w blokach na LSM.

– Firma zajmująca się tym od lat została pogoniona bez powodu. W jej miejsce weszła spółka, która handluje częściami do wind, a w której głównym udziałowcem jest córka prezesa. On sam również ma w niej swoje udziały – napisali autorzy pisma do prokuratury.

Anonimy z zarzutami dotyczącymi Jana Gąbki śledczy dostawali już w ubiegłym roku, jednak postępowania nie wszczęli.

– Teraz jednak pojawiły się nowe informacje, które należy zweryfikować – wyjaśnia Czekaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski