Tymczasowy areszt został w piątek przedłużony o miesiąc, Marcin G. posiedzi za kratkami do 31 stycznia. Były już policjant miał przypalać paralizatorem dwóch poszkodowanych - policyjna interwencja odbyła się z 3 na 4 czerwca w Lublinie, w czasie ostatniej Nocy Kultury.
Przed sądem w tej sprawie odpowiadają w sumie trzej byli policjanci: oprócz Marcina G. są to Piotr D. i Łukasz U., którzy na wniosek swoich obrońców pod koniec listopada zostali zwolnieni z aresztu. Śledczy ustalili, że Piotr D. i Łukasz U. mieli biernie przyglądać się temu, jak Marcin G. znęcał się nad poszkodowanymi.
Przypomnijmy, że w czasie listopadowej rozprawy sędzia powiedział o Marcinie G.: - Nadal jest duże prawdopodobieństwo, że popełnił zarzucany mu czyn.
Byli funkcjonariusze nie przyznają się do winy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
