Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Derdziuk: Nowy papież będzie reformatorem, nie rewolucjonistą

Agnieszka Kasperska
rof. Andrzej Derdziuk, OFMCap prorektor KUL
rof. Andrzej Derdziuk, OFMCap prorektor KUL Małgorzata Genca
Kardynał Bergoglio znany był już wcześniej jako człowiek bardzo prosty, głęboki i bliski ludziom. A jednocześnie bardzo odważny w podejmowanych decyzjach - nie bał się m.in. narazić juncie wojskowej w Argentynie. Żyje też blisko nich: jeździ tramwajem i sam gotuje - mówi prof. Andrzej Derdziuk, OFMCap prorektor KUL w rozmowie z Agnieszką Kasperską.

Spodziewał się Ksiądz wyboru na Stolicę Piotrową kardynała Bergogliego?
To zaskoczenie i niespodzianka, bo kardynał Bergoglio był poważnym kandydatem na papieża, ale osiem lat temu. Teraz, ze względu na jego wiek raczej nie rozważano jego kandydatury. Dlatego dokonany w środę wybór wskazuje na wielką odwagę kardynałów, którzy zwracają uwagę na doświadczenie, ale i na postawę tego człowieka.

Jaki jest ten nowy papież?
Kardynał znany był już wcześniej jako człowiek bardzo prosty, głęboki i bliski ludziom. A jednocześnie bardzo odważny w podejmowanych decyzjach - nie bał się m.in. narazić juncie wojskowej w Argentynie. Jest też - co warto podkreślić - człowiekiem, który ma bardzo dobry kontakt z ludźmi. Żyje też blisko nich: jeździ tramwajem i sam gotuje. Na dodatek jest człowiekiem wszechstronnie wykształconym.

To nie przeszkadza w kontaktach z ludźmi?
Żyjemy stereotypami, że ktoś, kto ma więcej wiedzy, temu od razu uderza do głowy woda sodowa. Ale wiedza to tylko element, który pozwala nam poznawać świat. Wiedza, która jest rzetelna, pokazuje horyzonty naszej niewiedzy. Współczesna nauka dochodzi do przekonania, że odkrywszy jedną prawdę, czy tajemnicę, odkrywamy sto następnych zagadek. Wobec tego, kto uważa, że profesor musi być zadufany w sobie, nie musi mieć racji. Oczywiście może się tak zdarzyć. W przypadku papieża Franciszka tak niewątpliwie nie jest.

Przejawem tego braku zadufania w sobie była prośba o modlitwę za siebie, z jaką kardynał Bergoglio zwrócił się natychmiast po wyborze do wiernych zgromadzonych przed papieskim balkonem?
W wielu programach informacyjnych pada pytanie: jakie zadania stają przed nowym papieżem. Zapominają, że papież ma być następcą Chrystusa na Ziemi i to jest jego najważniejsze zadanie. Musi umacniać nas w wierze, a wiara wyraża się przecież w modlitwie. Modlitwa to wyraz prostej wiary. Kościół nie ma dywizji. Jego dywizje to ręce złożone do modlitwy. To jego przesłanie, które papież chce głosić na cały świat.

Od tego tematu nie uciekniemy: jakie są nowe zadania stawiane przed papieżem Franciszkiem?
Bolączek jest wiele. Musi zmierzyć się z problemem pedofilii wśród księży. Musi naprawić błędy, które pojawiły się w rzymskiej kurii. Kuria to niemal idealny mechanizm, ale zdarzają się w nim zgrzyty. Papież musi uporządkować ją w najbliższym czasie.

Powinniśmy się zatem spodziewać radykalnych zmian?
Raczej nie. Postęp oznacza zachowanie tego, co dobre i wyeliminowanie tego, co złe. Wydaje mi się, że będzie to jednak droga modernizacji i reformy, a nie rewolucji.

Po wyborze kardynał Bergoglio powiedział, że pochodzi z końca świata. To chyba nawiązanie do słów Jana Pawła II, który po konklawe powiedział, że pochodzi z dalekiego kraju. Będą w tym pontyfikacie jeszcze inne nawiązania do papieża Polaka?Nikt nie oczekuje, żeby papież był naśladowcą swoich poprzedników. Trudno jednak porzucić ich nauczanie. Dlatego będzie kontynuował wyznaczony kierunek, ale będzie to robił na swój sposób. Po nowym papieżu spodziewamy się szczególnej miłości do Polaków. Musimy jednak zdać sobie sprawę z tego, że jesteśmy tylko jednym z wielu narodów. Dlatego cieszmy się jeśli pozdrowi nas w naszym języku. Jeśli jednak nie zrobi tego, nie obrażajmy się.

Jakie znaczenie ma to, że papież pochodzi z Ameryki Łacińskiej?
To znak dla Kościoła, ale i dla wszystkich ludzi: wierzących i ateistów, że kończy się europocentryzm. Europa w wielu dziedzinach goni w zadyszce Amerykę i Azję. Dotyczy to także Kościoła. Podczas gdy europejskie kościoły świecą pustkami, nowy wymiar pobożności rozpala inne kontynenty. Potrzebujemy takiego tchnięcia nowej Ewangelizacji właśnie stamtąd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski