Projekt MEN: Przedszkola tańsze i dla wszystkich dzieci

Plany MEN dotyczące zmian w sposobie funkcjonowania przedszkoli zawarte są w tzw. ustawie przedszkolnej. - Ustawa jest już po konsultacjach społecznych, najprawdopodobniej w lutym zajmie się nią rząd - mówi Justyna Sadlak z biura prasowego MEN. - Chcemy, by jak najszybciej trafiła do Sejmu - wyjaśnia.

Ministerstwo się spieszy, ponieważ część zmian zapisanych w ustawie ma zacząć obowiązywać już 1 września tego roku. Dotyczą one przede wszystkim wysokości opłat. W tej chwili obowiązuje zasada, że za 5 godzin pobytu dziecka w przedszkolu samorządy nie pobierają opłat. Rodzice płacą za każdą kolejną godzinę powyżej tych pięciu. Każdy samorząd samodzielnie ustala wysokość tej opłaty. W Lublinie od 1 stycznia br. wynosi ona 1,60 zł/godz. MEN chce ujednolicić tę stawkę. Plan jest taki, że od 1 września tego roku rodzice będą płacili złotówkę za pierwsze dwie godziny zajęć wykraczających poza 5 bezpłatnych godzin. MEN zakłada, że co roku ilość godzin "za złotówkę" będzie wzrastać. Ma być to możliwe dzięki dotacjom dla samorządów.

- Cieszy nas, że przedszkola będą dotowane z budżetu państwa - komentuje Barbara Czołowska, z-ca dyrektora wydziału oświaty Urzędu Miasta w Lublinie. - Niestety, z punktu widzenia samorządu przygotowany przez ministerstwo edukacji projekt ma również minusy. Chodzi np. o nałożony na gminy obowiązek zapewnienia miejsc w przedszkolach wszystkim dzieciom w wieku przedszkolnym.

W tej chwili obowiązek ten dotyczy 5- i 6-latków. Od 2014 r. gwarancję przyjęcia do przedszkola miałyby wszystkie 4-latki, a od 2016 - wszystkie 3-latki. MEN zakłada, że część miejsc dla nich zapewnią przedszkola prywatne. Ministerstwo przewiduje, że będą pobierały identyczne opłaty co przedszkola publiczne (w zamian mają dostawać większe dotacje). - Jeśli placówki prywatne nie skorzystają z tej opcji, samorządy będą musiały zatroszczyć się o miejsca dla dzieci na własną rękę - mówi Czołowska. - Może być to związane np. z koniecznością budowy nowych przedszkoli.