Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator: komendanci straży pożarnej przyjmowali łapówki

Witold Michalak
Zarzuty dotyczą m.in. nieprawidłowości przy przetargach
Zarzuty dotyczą m.in. nieprawidłowości przy przetargach Jacek Babicz
Śledztwo w sprawie afery korupcyjnej w lubelskiej straży pożarnej nabiera tempa. W piątek prokuratura powiadomiła o postawieniu zarzutów Adamowi Sz., zastępcy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

- Jest on podejrzany o dwukrotne przyjęcie korzyści majątkowych w związku z przekazywaniem przez KW PSP w Lublinie nieodpłatnie samochodów na rzecz ochotniczych straży pożarnych z rejonu lubelskiego - dowiedzieliśmy się od Krystyny Gołąbek, rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Siedlcach.

Śledczy nie chcą zdradzać szczegółów afery. Dodają jednak, że komendant będzie także odpowiadał za przekroczenie obowiązków służbowych.

Według śledczych miał on poświadczyć nieprawdę w jednym z dokumentów przetargowych. Korupcyjne zarzuty dotknęły również inne niegdyś wpływowe postacie lubelskiego garnizonu. Z przyjęcia jednej łapówki będzie się musiał tłumaczyć przed sądem także Tomasz A., były zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. On także miał złamać prawo przy okazji nieodpłatnego przekazywania pojazdów do OSP.

Z kolei Wiesław W., były pracownik wydziału kwatermistrzowskiego Komendy Wojewódzkiej straży usłyszał zarzut ułatwienia przestępstwa. Dzięki jego pomocy komendant Sz. mógł przyjąć łapówkę.

Jedna z łapówek dla komendanta Sz. miała pochodzić od Wiesława M., wójta jednej z gmin woj. lubelskiego. Samorządowiec przekazał dowód wdzięczności przez pośredników. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, w ten sposób odwdzięczał się za przekazanie samochodów strażackich ochotniczej jednostce straży pożarnej działającej w jego gminie.

Na trop afery wpadli policjanci z wydziału ds. zwalczania przestępczości gospodarczej lubelskiej KWP. W 2007 roku sprawa trafiła do lubelskiej prokuratury. W tym samym roku zapadła decyzja o przeniesieniu śledztwa z Lublina do Siedlec.

- Łącznie w sprawie jest obecnie 12 podejrzanych, przy czym należy zaznaczyć, że planowane jest rozszerzenie tego kręgu - dodaje prokurator Krystyna Gołąbek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski