Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Właściciele placówki medycznej w Smoligowie wyłudzili od NFZ 8 milionów. I to po raz kolejny

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Szefostwo niepublicznej placówki medycznej w Smoligowie (pow. hrubieszowski) miało przez cztery lata fałszować dokumentację i dzięki temu wyłudzić od NFZ 8 milionów złotych. Według śledczych, robili to mimo, że od 2014 roku toczy się już w ich sprawie postępowanie sądowe, w którym również odpowiadają za fałszowanie dokumentacji dotyczącej stanu zdrowia przebywających tam pacjentów.

Założyciela ośrodka, Tomasza T. (52-letniego mieszkańca pow. tomaszowskiego) i jego wspólniczkę (48-letnią mieszkankę pow. hrubieszowskiego) policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Lublinie zatrzymali w miniony czwartek, 23 sierpnia.

Jak ustalili śledczy, w placówce dochodziło do fałszowania dokumentacji dotyczącej stanu zdrowia przebywających tam pacjentów.

Z prowadzonych raportów wynikało, że ze względu na pogarszający się stan zdrowia pensjonariuszy, a co za tym idzie niemożność samodzielnego odżywiania się, konieczne było dedykowanie im specjalistycznego leczenia żywieniowego. Taki zapis w dokumentacji otwierał drogę do otrzymania dofinansowania z funduszu zdrowia.

- Z ustaleń śledztwa, które obejmuje lata 2011-2015 wynika, że wskutek tego przestępczego procederu placówka wyłudziła łącznie blisko 8 milionów złotych - informuje Anna Kamola z biura prasowego KWP w Lublinie. I dodaje, że w trakcie prowadzonego postępowania śledczy przeprowadzili szereg czynności procesowych, takich jak przeszukania, analizy dokumentów medycznych, przesłuchania kilkuset osób, uzyskania kilkuset opinii biegłych lekarzy itp.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty - dotyczą oszustwa i doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Zostali aresztowani na trzy miesiące. Dodatkowo, policjanci tymczasowo zajęli ruchomości należące do Tomasza T., m.in. wart 100 tys. zł samochód osobowy.

Nad sprawą od kilku lat pracowali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Lublinie oraz prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Jak podaje prokurator Jerzy Ziarkiewicz, rzecznik prasowy zamojskiej prokuratury, tak długi okres śledztwa wynikał z faktu, iż było ono wieloetapowe.

Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Co ciekawe, Tomasz T. wraz z innymi pracownikami placówki jest już oskarżony w procesie, który toczy się od 2014 roku. Prokuratorzy zarzucają mu, że wydał polecenie fałszowania dokumentacji medycznej. Chodziło o to, że w latach 2005-2010 pielęgniarki miały zaniżać odnotowywaną sprawność pensjonariuszy dzięki czemu, jak twierdzą śledczy, wyłudzono od NFZ 12 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski