- Transakcja spowoduje oddłużenie spółki i otworzy drogę do podjęcia działalności w nowej lokalizacji - zapewnia Piotr Skrzyński, prezes Protektora. Spółka zamierza przenieść się do nowej, jednopoziomowej hali o powierzchni około 4 tys. mkw. w Lublinie lub okolicach. Szuka jej od ponad roku. Na wszelki wypadek zastrzegła, że co najmniej do końca marca 2015 r. chce wynajmować część swojej dotychczasowej siedziby.
Budynki zamierza nabyć firma Henning Invest z Łomianek (spółka znajduje się jeszcze w organizacji). Protektor zawarł z nią umowę warunkową. By transakcja doszła do skutku, spółka z Lublina musi m.in. dostać zgodę swojej rady nadzorczej. O tym, jak nowy właściciel zamierza wykorzystać budynki, mamy się przekonać już wkrótce.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, jeszcze w tym roku zamierza złożyć w lubelskim ratuszu wniosek o ustalenie warunków zabudowy dla swojej inwestycji. Co ważne, miejscy planiści przygotowują dla tego terenu (a dokładnie dla całego rejonu dworca PKP) plan zagospodarowania przestrzennego. Jest jednak za wcześnie, by mówić o konkretnych rozstrzygnięciach.
Producent obuwia specjalistycznego z Lublina szuka dużego inwestora. Chętni to firmy z Europy i Azji
Zwolnienia już były, teraz przyszedł czas na sprzedaż siedziby. Te działania grupy Protektor z Lublina mają na celu przyciągnięcie inwestorów. Firma liczy, że znajdzie chętnego, który przejmie większość jej udziałów.
Obecnie, Protektor zatrudnia w Lublinie około 60 osób. Pracują one przy dwóch liniach montażu obuwia, przy przygotowaniu produkcji, a także w działach: sprzedaży, marketingu, finansów i kontrolingu grupy.
Ich miejscem pracy są budynki przy ul. Kunickiego w Lublinie. W najbliższych latach ma się to jednak zmienić. Zarząd grupy szuka nowej lokalizacji dla swojej siedziby. Wymagania są jasno określone. Chodzi o nowoczesną, jednopoziomową halę o powierzchni około 4 tys. mkw. w Lublinie lub okolicach. Protektor zamierza nie tylko przenieść tam dotychczasowych pracowników, ale zatrudnić też od 25 do 30 nowych osób. Znalazłyby one pracę w szwalni.
Firma zapewnia, że siedziba jest dla niej ważna. Nie ukrywa jednak, że najcenniejszym aktywem jakie posiada jest niemiecka spółka Abeba (lider niemieckiego rynku w kategoriach obuwia ochronnego). - Gdyby ktoś chciał ją teraz kupić w całości, jest warta nawet 100 mln zł - szacuje Piotr Skrzyński, prezes zarządu Protektora.
W grę wchodzi jednak jeszcze większa transakcja. Spółka od kwietnia tego roku szuka inwestora strategicznego. Rozmowy w tej sprawie trwają. Prowadzi je zatrudniona przez Protektora firma doradcza. Pojawiło się kilka podmiotów zainteresowanych inwestycją.
- W większości są to firmy branżowe z Europy i Azji - zdradził Skrzyński.
W pierwszym półroczu tego roku grupa Protektor wypracowała 2,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?