Chodziło o wpisanie do protokołu meczowego przez rywali aż ośmiu zawodników nie posiadających uprawnień do gry w reprezentacji Polski bądź zagranicznych, podczas gdy zgodnie z przepisami takich może być tylko pięciu…
– Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni, że sprawy sportowe są rozstrzygane przez błędy regulaminowe. Wolałbym, żeby decydowały tylko boiskowe wydarzenia, ale one poniekąd są odzwierciedleniem kwestii regulaminowych. Po to są przepisy, aby wyrównywać szanse i każdy klub był stał w ich świetle na równym poziomie. Szkoda oczywiście w tej całej sytuacji zawodników Ogniwa, bo to nie oni zawinili, tylko kwestie organizacyjne. Sport zna takie przypadki na poziomie znacznie wyższym niż Ekstraliga – komentuje prezes Edach Budowlanych, Jacek Zalejarz.
W składzie znaleźli się: Władysław Grabowski, Oleksandr Czasowski, Wiaan Griebenow, Dwayne Burrows, Roman Zhuk, Kakha Kavtaradze, Irlaki Tsivtsivadze, Dima Mokresov.
Co prawda Władysław Grabowski, jak czytamy w uzasadnieniu posiada „status Polaka”, ale od wielu lat gra w kadrze Ukrainy, co wyłącza możliwość jego występowania w reprezentacji Polski. To wyklucza również możliwość kwalifikowania go jako „zawodnika krajowego”
Po weryfikacji wyniku zespół Edach Budowlani Lublin z dorobkiem 32 oczek na koncie wskoczyli na fotel lidera Ekstraligi Rugby. Nad drugim zespołem z Sochaczewa i trzecim z Gdańską mają trzy oczka zapasu.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?