Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Mierzwa, bramkarz Motoru Lublin: - Teraz mamy lepszą drużynę niż jesienią

Marcin Puka
Przemysław Mierzwa, bramkarz Motoru Lublin
Przemysław Mierzwa, bramkarz Motoru Lublin Karol Wiśniewski
- Będę starał się w godny sposób pełnić swoją funkcję. Komunikacja z sędzią może być utrudniona, ale bez przesady. W wielu klubach bramkarze są kapitanami - mówi w rozmowie z Kurierem Przemysław Mierzwa, bramkarz Motoru Lublin S.A

W rundzie wiosennej tego sezonu będziesz kapitanem Motoru Lublin. Zaskoczony?
Oczywiście, ale mile. Decyzję podjęli koledzy z zespołu w głosowaniu. Będę starał się odpłacić im za to zaufanie, poprzez swoją dobrą postawę na boisku. Ale pamiętajmy, że wszyscy tworzymy drużynę w myśl zasady jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Musimy być jednością.

Nowa funkcja to także nowe obowiązki. Pojawiają się głosy, że lepiej, żeby opaskę kapitańską nosił zawodnik grający w polu. Wiadomo, można wtedy podyskutować z arbitrem, a Ty przecież stoisz między słupkami.
Nie będzie tak źle, będę starał się w godny sposób pełnić swoją funkcję. Komunikacja z sędzią może być utrudniona, ale bez przesady. W wielu klubach bramkarze są kapitanami. Pierwszy z brzegu przykład to Maciej Mielcarz z Widzewa Łódź czy Iker Casillas z Realu Madryt.

Dwa wiosenne mecze Motoru zostały już przełożone. Ale w sobotę (godz. 14) nie powinno być już żadnych przeszkód, żebyście zagrali u siebie z Wigrami Suwałki. Czujecie głód piłki.
Tak, tym bardziej że już bardzo dawno nie walczyliśmy o punkty. Inne zespoły już mają za sobą inaugurację wiosny, a my wciąż czekamy. To nie jest komfortowa sytuacja. Poza tym jeszcze w tym roku nie trenowaliśmy ani nie sparowaliśmy na naturalnej nawierzchni. To może być dla nas pewien problem, tym bardziej że nasze boisko nie jest w optymalnym stanie. Oczekujemy równej, zielonej murawy, a reszta już tylko w nogach kolegów i moich rękach (śmiech).

Wigry przyjadą do Lublina opromienione wygraną z liderem II ligi Zniczem w Pruszkowie 2:0. I lepiej spisują się w gościach.
Mecz meczowi nierówny. Jesienią także byliśmy o krok od zwycięstwa w Pruszkowie, gdzie trzy oczka straciliśmy w 90. minucie meczu. Szacunek dla rywala, ale my mamy ciekawy i lepszy zespół niż w poprzedniej rundzie. Stać nas na wygranie z każdym.

Strata do drużyn wy-przedzających Motor w tabeli jest duża. Stać Was na odrobienie tylu punktów?
Odpowiedź dadzą pierwsze kolejki. Będą one bardzo ważne dla dalszego etapu rywalizacji, ale myślę, że damy radę. Zwycięstwa na początku dodadzą nam jeszcze większej pewności. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, żebyśmy my i nasi kibice byli po sezonie w dobrych humorach.

Liczą się tylko trzy oczka w każdym meczu. Postawicie na zdecydowany atak?
Taktykę dobierze nasz sztab szkoleniowy, a my mamy ją realizować. Nie możemy atakować na hurra, bo wtedy możemy w głupi sposób stracić gola. Musi być zachowana równowaga.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski