Przetarg w Chatce Żaka po raz kolejny budzi kontrowersje

- Wygląda na to, że uczelnia, jako jedyne kryterium wyboru ustaliła cenę. W poprzednim przetargu trzeba było przygotować kilkustronicowy opis wizji kulturalnej działalności nowego lokalu. Teraz pojawił się tylko krótki zapis o obowiązku współorganizacji imprez realizowanych przez ACK. Ponadto, informacja o przetargu ukazała się w zeszłą środę wieczorem, a w wykazie potrzebnych dokumentów znalazły się m.in. aktualne zaświadczenia z ZUS czy KRUS, na które czeka się tydzień. O co tu chodzi? - denerwuje się pan Paweł, którego znajomy startuje w przetargu.

UMCS, organizator przetargu, nie widzi problemu. - Opis kulturalny był jednym z powodów anulowania poprzedniego przetargu. Trudno bowiem określić, jakie działania są mniej, a które bardziej kulturalne. Kryterium to byłoby więc subiektywne. Jeśli chodzi o dokumenty, to wystarczy informacja, że zostaną dostarczone później i to nie dyskwalifikuje oferenta - tłumaczy Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka uczelni.