Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przywitanie Motoru z 1. ligą. Rywalem Zagłębie Sosnowiec

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Jedynym piłkarzem Motoru, który pamięta z boiska, gdy klub w 2010 roku żegnał się z 1. ligą, jest kapitan – Rafał Król)
(Jedynym piłkarzem Motoru, który pamięta z boiska, gdy klub w 2010 roku żegnał się z 1. ligą, jest kapitan – Rafał Król) fot. Motor Lublin
Starciem z Zagłębiem Sosnowiec zawodnicy Motoru Lublin przywitają piłkarską 1. ligę. Ta wraca do Lublina po dziesięciu latach. Początek meczu w piątek o godzinie 20.30.

Chcę, żeby Lublin cieszył się piłką nożna na skalę, jakiej do tej pory tutaj nie było – mówi trener Motoru Lublin, Gonçalo Feio. – Należę do ludzi twardo stąpających po ziemi, więc wiem, że będzie ciężko, ale marzy mi się pełny stadion. Może jest to niemożliwe, ale ja zawszę wierzę. Dlatego apeluję do kibiców z Lubelszczyzny, aby przyszli na Arenę nas wspierać – dodaje.

W poprzednim sezonie rekord frekwencji padł podczas spotkania Pucharu Polski z Rakowem Częstochowa. Na trybunach zasiadło wówczas 7644 fanów. Wiele wskazuje, że mecz z Zagłębiem ten wynik przebije. Z samego Sosnowca pojawić ma się 500 osób. Zapowiada się prawdziwe piłkarskie święto.

Po latach w końcu doczekaliśmy się w Lublinie drużyny, która walczy, w której kibice się zakochali. Nagrodą za jej poświęcenie był awans. Czy mamy teraz jakieś oczekiwania? Oczekujemy tylko, że ta drużyna, tak jak dotychczas, będzie walczyć o każdy centymetr boiska. Bez względu na wyniki zespół może liczyć na nasze wsparcie – mówi jeden z sympatyków lubelskiej drużyny.

Kibice natomiast mogą liczyć na to, że trzy punkty zostaną w Lublinie. Motor podczas okresu przygotowawczego prezentował się bardzo dobrze. W pięciu meczach trzykrotnie zremisował (raz z Jagiellonią Białystok i dwa razy z Koroną Kielce) oraz dwukrotnie wygrał (z Zorią Ługańsk i Avią Świdnik).

Staraliśmy się grać jak najwięcej, ale ten okres przygotowawczy był krótki. Na pewno jednak poziom wykonywania założeń i strategii meczowej jest zadowalający, co pokazały ostatnie ostatnie gry kontrolne z Avią i Zorią. Jestem zadowolony z tego, jak drużyna się zgrywa, jak wygląda u progu tego nowego sezonu – twierdzi trener Feio.

W letniej przerwie z klubem pożegnało się trzech piłkarzy: Kamil Rozmus, Wojciech Reiman i Maksymilian Cichocki. Skomplikowana jest natomiast sytuacja dochodzącego do zdrowia napastnika, Michała Żebrakowskiego.

Michał jest wartościowym piłkarzem. Ja staram się robić wszystko dla swoich piłkarzy i sztabu, ale muszę bronić też interesów klubu. „Żebro” jest kontuzjowany. Nie mogłem zatem przedłużyć z nim umowy, która obowiązywała do 30 czerwca. Michał dalej przebywa jednak z nami, pomagamy mu w leczeniu, wszystko idzie w dobrą stronę. Powinno ono potrwać jeszcze około dwóch-trzech tygodni. Jeśli po tym czasie będę gotowy do tego, aby wrócić na boisko i pomóc drużynie, to podpiszemy nową umowę. Liczymy na niego – wyjaśnia szkoleniowiec drużyny.

Do Motoru dołączyło natomiast sześciu nowych graczy: Dariusz Kamiński (GKS Jastrzębie), Konrad Magnuszewski (Pogoń II Szczecin), Krystian Palacz (Sandecja Nowy Sącz), Mathieu Scalet (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Kacper Śpiewak (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Bartosz Wolski (Stal Rzeszów). Zapewne część z nich zagra już podczas inauguracji sezonu, kiedy to rywalem będzie Zagłębie Sosnowiec.

To drużyna, która w porównaniu do ubiegłego sezonu, ma zanotować jeden z największych progresów w całej stawce. Na pewno rywale postawią nam twarde warunki, ale to my gramy u siebie. Odkąd jestem trenerem Motoru, Arena stała się prawdziwą twierdzą. W dużej dzięki meczom domowym awansowaliśmy. Zrobimy wszystko, aby trzy punkty zostały w Lublinie – zapowiada Feio. – Nasze DNA się nie zmienia. Chcemy dominować zarówno z piłką jak i bez piłki. Na pewno nie zabraknie nieustępliwości, pracowitości i poświęcenia dla tego klubu. To cechy, które nas charakteryzują i sprawiają, że kibice są z nas dumni – uzupełnia.

Z jakimi celami Motor rozpocznie rozgrywki? – Celem jest każdy mecz. Najpierw wygrana z Zagłębiem, potem z Lechią, potem z kolejnym zespołem. Zdajemy sobie z tego sprawę, że jesteśmy beniaminkiem, a tegoroczna 1. liga jest prawdopodobnie najlepsza w historii. Wiemy, że są kluby, na których spoczywa większa odpowiedzialność w kontekście celów niż na nas. My jesteśmy grupą ambitnych ludzi, którzy będą robili to samo co w 2. lidze. Zaczynaliśmy na ostatnim miejscu, ale marzyliśmy i dążyliśmy do realizacji tego marzenia konsekwentną codzienną pracą. Teraz też będziemy podobnie pracować. Zobaczymy do czego nas to zaprowadzi – kończy trener.

Kadra Motoru na sezon 2023/24:
Bramkarze: Łukasz Budziłek, Paweł Budzyński, Oskar Jeż, Kacper Rosa;
Obrońcy: Filip Luberecki, Konrad Magnuszewski, Arkadiusz Najemski, Krystian Palacz, Patryk Romanowski, Sebastian Rudol, Jakub Staszak, Przemysław Szarek, Filip Wójcik, Bartosz Zbiciak;
Pomocnicy: Piotr Ceglarz, Marcel Gąsior, Sebastian Koziej, Michał Król, Jakub Lis, Dariusz Kamiński, Borys Kisiel, Mikołaj Kosior, Rafał Król, Piotr Kusiński, Mariusz Rybicki, Mathieu Scalet, Damian Sędzikowski, Kamil Wojtkowski, Bartosz Wolski, Marcel Złomańczuk;
Napastnicy: Dawid Kasprzyk, Michał Litwa, Kacper Śpiewak, Kacper Wełniak. Michał Żebrakowski;
Sztab: Gonçalo Feio (trener), Mateusz Stolarski (II trener), Przemysław Jasiński, Robert Kazubski (asystenci), Marcin Zapał (trener bramkarzy), : Damian Ścibior (trener przygotowania motorycznego), Kamil Warecki, Emilian Sapuła i Wiktor Adamchuk (fizjoterapeuci), Dariusz Baryła (kierownik drużyny)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski