Psychologia w sporcie. Temat istotny, ale czy nie bagatelizowany? Dyskusja na WSEI

Będzie to pierwsze takie wydarzenie w naszym województwie. Organizatorami są Stowarzyszenie Sędziów Piłki Nożnej Lubelszczyzny i Akademia WSEI.

– Tak naprawdę nasza konferencja skierowana jest do całego środowiska sportowego. Mam tu na myśli trenerów, zawodników, działaczy czy sędziów z różnych dyscyplin sportu. Kierujemy ją jednak również do każdego, kto jest zainteresowany poruszanym przez nas tematem – mówi sekretarz Stowarzyszenia Sędziów Piłki Nożnej Lubelszczyzny, Damian Kuźniak. – Dużo się mówi o roli psychologii i treningu mentalnego w sporcie, ale mało się w tej dziedzinie robi. Zwrócił na to uwagę nasz prezes, Marek Mirosław, i stąd zrodził się pomysł konferencji. Chcemy podjąć dyskusję, aby każdy lepiej zrozumiał swoją rolę i ostatecznie coś w tej kwestii zmieniło się na lepsze – dodaje.

Zapisy prowadzone są drogą internetową. – Zapisanych jest około 100 osób, co uważam za świetny wynik. Pakietów dla uczestników przygotowanych jest 150. Miejsc na auli będzie jednak ponad 200. Nawet zatem, jeśli chętnych będzie więcej niż 150 lub jeśli ktoś zdecyduje się przyjść w ostatniej chwili, to serdecznie zapraszamy, aby przyszedł i posłuchał. Miejsca nie zabraknie, ewentualnie taka osoba nie dostanie tylko pakietu startowego czy certyfikatu – wyjaśnia Damian Kuźniak.

Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 9:45. Ma potrwać do około 16. Wystąpi ośmiu prelegentów. – Przede wszystkim kierowaliśmy się ich wiedzą, a w drugiej kolejności tym, aby byli przedstawicielami różnych dyscyplin – uzasadnia wybór organizator.

Swoje prelekcje wygłoszą: Rafał Pajnowski, Beata Drewienkowska, Jakub Załuski, Aleksander Mrozik, Damian Gurba, Emanuel Józefacki, Robert Podlecki i Rafał Koszyk.

Ostatni z wymienionych jest byłym sprinterem AZS UMCS Lublin. W 2012 roku dostąpił zaszczytu bycia częścią sztafety niosącej znicz olimpijski na igrzyska w Londynie. Z wykształcenia jest natomiast psychologiem, który współpracuje między innymi ze sportowcami lubelskich klubów sportowych. W piątek skupi się na kontaktach na linii trener – młody zawodnik.

– Często trenerzy nie zdają sobie sprawy, że ich podejście do młodego zawodnika ma kluczowy wpływ na przyszłość takiego zawodnika – rozpoczyna znany w Internecie jako „Racjonalny Psycholog” Rafał Koszyk. – Sportowcy, choćby bardzo utalentowani, przez złą komunikację z trenerem mogą się po prostu do sportu zrazić. I to nie tylko w pierwszych latach swojej przygody ze sportem – uzupełnia.

Prelegent ze słuchaczami podzieli się nie tylko teorią, ale przede wszystkim praktyką, jaką nabył w czasie wieloletniej kariery czynnego sportowca.

– Ja miałem to szczęście, że trafiałem w swojej karierze na odpowiednich ludzi. Znam jednak przypadki, w których brakowało zrozumienia, choć zawodnik sygnalizował problemy. Czasem to wszystko jest jednak jak „grochem o ścianę”, bo trener sądzi, że on wie najlepiej. W takich sytuacjach ze sportu zrezygnować potrafią nie tylko młodzi, ale i starsi zawodnicy. Trener może być wybitny, ale zawsze musi pamiętać, że rola trenera, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, to coś znacznie więcej. Taka osoba musi być autorytetem. Zarówno sportowym jak też życiowym. Dodatkowo musi być wyczulona na procesy zachodzące w życiu swoich podopiecznych i umieć odpowiednio je wychwycić, bo ci choć będą utalentowani, a zostaną ze swoimi problemami sami, to treningi nie będą efektywne – mówi „Racjonalny Psycholog”. – Niestety trenerzy nie są tego uczeni. Dzisiaj zbyt łatwo jest zdobyć tytuł trenera – twierdzi.

Od najmłodszych lat zawodnicy czują na sobie oczekiwania. – Żyjemy w czasach, gdzie na młodych zawodników, ze strony trenerów czy klubów, jest nakładana zbyt duża presja na wyniki. To jest rezultatem systemu, gdzie wszędzie naokoło są tylko ranking, klasyfikacje i zestawienia. W tym wszystkim wsparcie emocjonalne od strony trenera jest fundamentalne, a często zamiast tego widzimy dodatkową presję – kończy Rafał Koszyk.