Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin rozpocznie w niedzielę nowy sezon w Energa Basket Lidze Kobiet

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Marcin Golianek / AZS UMCS Lublin
Po siedmiu miesiącach przerwy drużyna Pszczółki Polski-Cukier AZS UMCS Lublin powróci wreszcie do ligowych zmagań. W najbliższą niedzielę akademiczki podejmą w lubelskiej hali MOSiR zespół aktualnego mistrza Polski - VBW Arkę Gdynia.

Dla biało-zielonych będzie to pierwszy ligowy mecz od 214 dni. Po raz ostatni lublinianki rywalizowały bowiem o stawkę 8 marca we Wrocławiu. Od tamtej pory skład "Pszczołek" przeszedł rewolucję i z poprzedniej drużyny pozostały w nim tylko trzy zawodniczki: Wiktoria Duchnowska, Olga Trzeciak i Zuzanna Sklepowicz. Szeregi zespołu zasiliło natomiast dziewięć nowych koszykarek. Jedną z nich jest skrzydłowa Klaudia Niedźwiedzka, która poprzedni sezon spędziła w barwach DGT Politechnika Gdańska oraz CCC Polkowice. - Za nami bardzo długie przygotowania, więc myślę, że jesteśmy zgrane i że będzie to widać w niedzielę na parkiecie. Na ostatnich turniejach towarzyskich nasza gra wyglądała bardzo fajnie i zamierzamy to kontynuować - przekonuje 22-latka.

W ubiegłym tygodniu lubelski zespół musiał przebywać na kwarantannie ze względu na zakażenie jednej z zawodniczek koronawirusem. Dlatego też dwa pierwsze spotkania sezonu zostały przełożone. Czy przymusowa przerwa w treningach znacząco wpłynęła na formę akademiczek? - Nie do końca. Każda z nas trenowała indywidualnie w domu, miałyśmy specjalne rozpiski przygotowane przez sztab szkoleniowy i odpowiedni sprzęt do ćwiczeń. Teraz był cały tydzień, żeby przygotować się do meczu z Arką, więc zdążyłyśmy wrócić do odpowiedniego rytmu - uważa Klaudia Niedźwiedzka.

Faworytem nadchodzącej potyczki są mistrzynie Polski. Zespół prowadzony przez trenera Gundarsa Vetrę rozegrał od 30 września już trzy mecze i w każdym z nich pokazał bardzo dobrą dyspozycję. Najpierw pokonał w starciu o Superpuchar Polski drużynę KS Basket 25 Bydgoszcz różnicą aż 49 punktów, następnie zwyciężył w derbach miasta GTK Gdynia 101:55, zaś w minioną środę wygrał z ekipą PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski 95:72.

- Trudno powiedzieć, kto jest w korzystniejszej sytuacji. My możemy zaskoczyć rywalki wejściem w sezon "na świeżości", z kolei Arka może być bardziej podmęczona. Z drugiej strony może być odwrotnie, bo one są "w gazie", a dla nas to dopiero pierwszy mecz ligowy po bardzo długiej przerwie. Jesteśmy jednak dobrej myśli, na pewno damy z siebie wszystko i naszym celem jest oczywiście zwycięstwo - przyznaje Niedźwiedzka.

Gdynianki są nie tylko stawiane w roli faworytek nadchodzącego starcia w Lublinie, ale i całych rozgrywek. - Wydaje mi się, że zdetronizowanie Arki będzie bardzo trudne, ponieważ ten klub zostawił trzon zespołu z poprzedniego sezonu i tylko przebudował strefę podkoszową - mówi Krzysztof Szewczyk, trener Pszczółki. - My chcemy wygrywać każde spotkanie i rozwijać się jako zespół. Obecnie ciężko mówić o celach, bo ten sezon będzie specyficzny, ze względu na poprzedzającą go długą przerwę. Miejmy nadzieję, że unikniemy koronawirusowych perturbacji, choć nie można tego wykluczyć. Naszym celem jest granie w każdym meczu, jakby to miał być ten ostatni - dodaje trener akademiczek.

Początek niedzielnego spotkania zaplanowano na godzinę 18. Zgodnie z zaleceniami Polskiego Związku Koszykówki, karnetów oraz biletów nie będzie można w dniu meczowym kupić w kasie hali MOSiR. Wejściówki można nabywać wyłącznie TUTAJ. Osoby, które wybierają się do hali, będą musiały stosować się do wymogów sanitarnych. Każdemu przed wejściem zostanie ponadto zmierzona temperatura ciała.

Na dwa dni przed startem rozgrywek akademiczki spotkały się z kibicami i mediami w galerii handlowej VIVO!, która została na początku tygodnia partnerem klubu. Wydarzenie odbyło się zgodnie z wszelkimi normami sanitarnymi.

KADRA PSZCZÓŁKI POLSKI-CUKIER AZS UMCS LUBLIN NA SEZON 2020/2021

Rozgrywające: 4. (numer na koszulce) Zuzanna Sklepowicz, 7. Ilaria Milazzo;

Rzucające: 0. Jennifer O'neill, 9. Wiktoria Duchnowska, 13. Zofia Kosicka;

Skrzydłowe: 12. Klaudia Niedźwiedzka, 19. Martina Fassina, 20. Emilia Kośla, 22. Morgan Bertsch, 26. Olga Trzeciak;

Środkowe: 11. Elisabeth Pavel, 14. Karolina Poboży;

Trener: Krzysztof Szewczyk. II trener: Marek Lebiedziński. Fizjoterapeuta: Paweł Siembida. Kierownik drużyny: Marcin Młynarczyk

ZOBACZ TAKŻE:

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin zakończyła serię spa...

Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin rozpoczyna współprac...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski