Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Publicznie krytykowali władze Kraśnika. Wyrzucono ich z PiS

Sandra Michalewska, Naszemiasto.pl
Kilkanaście dni temu Ryszard Różycki udzielił wywiadu KTV. W poniedziałek wyrzucono go z partii.
Kilkanaście dni temu Ryszard Różycki udzielił wywiadu KTV. W poniedziałek wyrzucono go z partii. KTV
Publicznie skrytykowali sposób rządzenia związanych z PiS władz Kraśnika. Po kilku dniach dwóch działaczy tej partii wyrzucono z ugrupowania.

Ryszard Różycki był pierwszym p.o. dyrektorem Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku za czasów burmistrza Mirosława Włodarczyka związanego z PiS. Jeszcze w 2011 r. władze postanowiły rozpisać konkurs, do którego przystąpił także Różycki. Przegrał walkę o dyrektorską posadę i przestał pełnić funkcje publiczne. Z cienia wyszedł kilkanaście dni temu, kiedy udzielił wywiadu lokalnej telewizji. W rozmowie w mocnych słowach skrytykował sposób rządzenia miastem oraz zasugerował, że finansowanie miejskich imprez jest "co najmniej dziwne". - Duże imprezy miejskie dają możliwość przepływania pieniędzy w nie do końca kontrolowany sposób - mówił.

W kraśnickim magistracie zawrzało. Dwa dni po emisji materiału wystosowano aż trzy oświadczenia: burmistrza Włodarczyka, Wioletty Drumlak, byłej szefowej CKiP oraz nowego p.o. dyrektora Michała Mulawy. Dodatkowo zwrócono się do telewizji z żądaniem "natychmiastowego zaprzesta-nia emisji materiału". Powód? Według burmistrza Kraśnika materiał "to zbiór insynuacji". Jeśli stacja go wyemituje, grozi jej proces o ochronę dóbr osobistych - uprzedzał ratusz. Telewizja nie wycofała materiału.

Tymczasem PiS wyciąga konsekwencje za krnąbrne wypowiedzi Różyckiego. Zarząd okręgowy partii postanowił wyrzucić go z ugrupowania. Podobny los spotkał innego członka Jana Węcławskiego, który podczas ostatniej sesji Rady Miasta w Kraśniku poprosił przewodniczącego o udzielenie mu głosu. W wystąpieniu skrytykował burmistrza i jego ekipę. - Za agresywne szkalowanie PiS zarząd postanowił skreślić te osoby z partii - mówi Marek Wojciechowski, sekretarz ugrupowania w okręgu lubelskim.

Byli członkowie PiS mogą się odwołać od decyzji do Komitetu Politycznego partii w Warszawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski