Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puławy: 40-latek odjechał cudzym autem spod przychodni

JN
Tomek Koryszko/archiwum
40-letni puławianin najpierw ukradł kluczyki innemu mężczyźnie, a potem odjechał jego samochodem. Został zatrzymany przez policjantów, ale wcześniej zdążył spowodować kolizję. Okazało się, że złodziej jest pod wpływem narkotyków.

Mundurowi z Puław dostali sygnał o kradzieży w piątek po godzinie 22. Na komendę zatelefonował poszkodowany mieszkaniec miasta. Mężczyzna opowiadał, że podjechał wartym 23 tys. zł peugeotem pod budynek przychodni przy ul. Partyzantów, zaparkował i udał się do lekarza. W poczekalni był oprócz niego jeszcze jeden mężczyzna, który przysypiał na krześle.

- Po wizycie u lekarza właściciel peugeota stwierdził, że z kurtki pozostawionej w pomieszczeniu poczekalni zniknęły kluczyki do samochodu. Jak się po chwili okazało, jego pojazdu także już nie było - mówi Marcin Koper z policji w Puławach.

Poszkodowany szybko zorientował się, kto może stać za kradzieżą. Zadzwonił na policję i ruszył pieszo w kierunku komendy.

Dyżurny policji zawiadomił o kradzieży wszystkie patrole i po paru minutach złodziej został zatrzymany w okolicach ul. Gdańskiej.

- Okazał się nim 40-letni Grzegorz K. W tym samym czasie gdy, mężczyzna został doprowadzony do komendy, trafił tam też właściciel pojazdu, który rozpoznał go z poczekalni przychodni - relacjonuje Marcin Koper.

40-letni złodziej był pod wpływem narkotyków. Policjanci ustalili, że po kradzieży zdążył wjechać peugeotem w inny, zaparkowany na osiedlowej uliczce samochód. Grzegorz K. trafił do aresztu. O jego losach zadecyduje sąd.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski