Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puławy. Chciał skoczyć do Wisły. Tłumaczył, że pokłócił się z żoną

JN
36-latek z Puław tłumaczył policjantom, że chciał skoczyć do Wisły, bo pokłócił się z żoną
36-latek z Puław tłumaczył policjantom, że chciał skoczyć do Wisły, bo pokłócił się z żoną archwium
Stał na barierce mostu na Wiśle w Puławach i zamierzał skoczyć do rzeki. Próbę samobójczą udaremnili policjanci. 36-latek z Puław miał w organizmie trzy promile alkoholu i tłumaczył, że pokłócił się z żoną.

Policjanci z Puław otrzymali zgłoszenie o desperacie w sobotę po godz. 21. Informator alarmował, że mężczyzna stoi na barierce starego mostu na Wiśle i chce skoczyć. - Kiedy stróże prawa dojeżdżali na miejsce, zauważyli w połowie długości mostu stojącego mężczyznę. Kiedy inni funkcjonariusze zabezpieczali jezdnię, kolejni szli pieszo w stronę desperata. Ten widząc nadchodzących mundurowych rzucił się do ucieczki - wyjaśnia Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

36-latek został zatrzymany i doprowadzony do radiowozu. Mieszkaniec Puław przyznał, że miał zamiar skoczyć do rzeki, bo pokłócił się z żoną. Okazało się, że miał w organizmie ponad trzy promile alkoholu.

Mężczyzna trzeźwiał całą noc w budynku komendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski