O tym, że radio eR ma wejść do sieci radia Plus informował jeszcze we wrześniu ubiegłego roku arcybiskup Józef Życiński podczas swojej audycji "Pasterski kwadrans".
Tłumaczył wtedy, że autonomia radia jest kosztowna i nie ma powodu dłużej jej utrzymywać. Zaznaczył, że radio dostanie nową nazwę, ale w ramówce pozostaną audycje świadczące o jego katolickości oraz te, które cieszyły się dużą popularnością wśród słuchaczy.
We wtorek branżowy portal Presserwis poinformował, że rozmowy w sprawie włączenia Radia eR do sieci Plus zostały przerwane. - To nasza grupa zaproponowała rozwiązanie umowy - tłumaczył Kurierowi Michał Aleksandrowicz, rzecznik prasowy spółki Eurozet.
- Zgodziliśmy się, że nastąpi to na zasadzie porozumienia stron. Krok ten podyktowany był śmiercią metropolity lubelskiego, ś.p. arcybiskupa Jozefa Życińskiego, współtwórcy umowy - dodaje.
Grupa tłumaczy, że ze względu na złożoność i delikatność sprawy nie chce jej szerzej komentować.
Jednak jak zapewnia ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik lubelskiej kurii, sprawa nie jest zamknięta. - Rozmowy są kontynuowane - mówi.
Eurozet podkreśla, że liczy na włączenie radia eR do sieci Plus w przyszłości, już po wyborze nowego arcybiskupa lubelskiego.
Przypomnijmy, że lubelska rozgłośnia archidiecezjalna funkcjonowała już w sieci, ale 1 października 2005 r wyszła z niej i stała się samodzielną stacją.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?