Uzasadnienie do uchwały Rady Miejskiej w Łęcznej wyrażające swoje poparcie dla działań rządu w sprawie wojennych reparacji przeczytał podczas środowej sesji Grzegorz Pelica, przewodniczący Komisji Kultury, Sportu, Turystyki i Spraw Młodzieży.
Zwrócił uwagę na straty demograficzne i materialne, jakie poniosła Łęczna w wyniku agresji i okupacji niemieckiej podczas II wojny światowej. Wśród niemieckich zbrodni wymienił m.in. ściganie i aresztowania polskich oficerów i podoficerów rezerwistów i weteranów, zabicie podporucznika Eugeniusza Zabłockiego, kapitana Stefana Żabickiego, kaprala Bogdana i Mirosława Wójcickich, a także zabicie wielu osób lub spowodowanie śmierci po brutalnym aresztowaniu i osadzeniu na zamku w Lublinie.
Wskazał również na likwidację około jednego tysiąca obywateli polskich narodowości żydowskiej w listopadzie 1942 roku, zniszczenie gminy żydowskiej, która w 1939 roku liczyła ponad 2000 członków.
- Wyzyskiwanie siły roboczej mieszkańców Łęcznej i okolicznych miejscowości, między innymi na budowach w Trawnikach i Bełżcu, zabór lub zniszczenie warsztatów rzemieślniczych i punktów handlowych (…), zniszczenie zabytków oraz spowodowanie przejęcia przez sowieckich okupantów kartotek obywateli zasłużonych dla ojczyzny i ich prześladowania przez kolejne dziesięciolecia przez promoskiewski reżim komunistyczny – wyliczał Pelica.
W środę radni Łęcznej przyjęli jednogłośnie uchwałę w sprawie reparacji, odszkodowań i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska poniosła z powodu napaści Niemiec oraz późniejszej okupacji. Następnie ma ona zostać przekazana do Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Na początku sierpnia wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk skierował apel do samorządów o wsparcie dla działań rządu w ubieganiu się o odszkodowania wyrządzone przez niemiecką agresję i okupację w latach 1939-1945.
Z raportu na stronie internetowej instytutstratwojennych.pl wynika, że ogółem 5 mln 200 tys. obywateli państwa polskiego zginęło w czasie II wojny światowej w wyniku wyłącznie działalności państwa niemieckiego i jego organów. 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów zł – to wycena strat wojennych Polski poniesionych w wyniku niemieckiej agresji.
Źródło: PAP
Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
