– Wyjaśnienia w tej sprawie złożył jeden z mężczyzn. Badamy i wyjaśniamy wszystkie okoliczności. Pragnę podkreślić, że nadal przesłuchujemy świadków. Jednak na obecną chwilę nie przedstawiliśmy zarzutów znęcania się ze szczególnym okrucieństwem – wyjaśnia Barbara Salczyńska z radzyńskiej policji.
Jak się dowiedzieliśmy, kolega właściciela szczeniaka przyznał się do winy. Krzysztofowi H. i Sławomirowi M. grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. – O ostatecznych zarzuty zdecyduje sąd. Być może sędzia zdecyduje, że obaj mężczyźni działali ze szczególnym okrucieństwem – dodaje Salczyńska.
Obaj mężczyźni po przedstawieniu zarzutów zostali zwolnieni z aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?