Rafał Król (Motor Lublin): W zespole dopisują pozytywne nastroje

KK
fot. Tomasz Lewtak / motorlublin.eu
Rozmawiamy z Rafałem Królem, który po raz trzeci w swojej przygodzie z piłką związał się z Motorem Lublin i od rundy wiosennej sezonu 2019/20 znów będzie bronił żółto-biało-niebieskich barw. W miniony weekend ten 31-letni zawodnik strzelił bramkę w wygranym 3:1 sparingu z Wisłą Puławy.

Jak oceniasz ostatni sparing?
Wydaje mi się, że zagraliśmy nawet dobre spotkanie na tle silnego rywala, jakim jest Wisła Puławy. Wspominałem już jednak kilka razy, że w sparingach nie są ważne wyniki, tylko gra taktyczna, bo nad nią pracujemy bardzo długo. Choć zwycięstwo 3:1 na pewno cieszy.

Czy czujesz, że zarówno tobie, jak i pozostałym nowym zawodnikom udało się już wkomponować w zespół?
Moim zdaniem tak i to z dobrym skutkiem. Preferowany przez sztab szkoleniowy system gry nam odpowiada, bo gramy ofensywną piłkę. W zespole dopisują pozytywne nastroje. Mam nadzieję, że wszystko ułoży się po naszej myśli i będziemy na wiosnę wygrywać mecze. Obecnie nie możemy się doczekać wejścia na naturalną murawę, a także pierwszego meczu rundy rewanżowej.

Czy poczuliście w zespole ulgę, że skończyło się transferowe zamieszanie związane z Krzyśkiem Ropskim?
Tak. Zamieszanie było rzeczywiście duże, a Krzysiek nie wiedział na czym stoi. Fajnie, że teraz ma spokojną głowę i może na pełnym luzie przystępować do rundy wiosennej.

Rozmawiacie w szatni o awansie, czy raczej unikacie tego tematu?
Staramy się go nie poruszać. Wszystko wyjdzie w praniu, ale mam nadzieję, że w czerwcu będziemy na pierwszym miejscu w tabeli. Wydaje mi się, że naszymi najgroźniejszymi konkurentami będą Hutnik Kraków i Wisła Puławy.

Prezes Majka powiedział ostatnio, że zespół jest już praktycznie zbudowany pod II ligę. Czujecie się mocnym kolektywem, który będzie walczył o najwyższe cele?
Jak najbardziej. Tak jak wspomniał prezes, zespół był budowany pod perspektywę II ligi i na takim jest poziomie pod względem kadry zawodniczej. Na początku okresu przygotowawczego graliśmy też sparingi z drugoligowcami i walczyliśmy jak równy z równym. Teraz dla nas najważniejsze jest rozpocząć drugą część sezonu od wygranej.

Wisła Puławy - Motor Lublin 1:3. Zobacz zdjęcia ze sparingu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Ten to ma parcie na szkło!!!!

F
Fan
24 lutego, 20:03, Gość:

Wypowiedział się sprzedawczyk... W Kraśniku będziemy pamiętać!!!!

Możesz pamiętać internetowy napinaczu ale tylko to ,że zdobył nam tyle punktów !!! Więc szanuj to !

G
Gość

Wypowiedział się sprzedawczyk... W Kraśniku będziemy pamiętać!!!!

G
Gość

I tak spada ilość wiejskich buców wypowiadajacych się o drużynie jakby nie patrzeć z dużego miasta

G
Gość
24 lutego, 08:38, jerbie:

,,Rafał Król (Motor Lublin): W zespole dopisują pozytywne nastroje." Znowu kopaczyny z IV ligi podwyżkę dostali?

Jakis burak pewnie skomentowal

J
Janusz

Awansu nie wygrywa się tylko z mocniejszymi od siebie tylko trzeba z najsłabszymi zespołami nie tracić punktów. Poprzednie lata pokazywały że stracone punkty z teoretycznie słabszym rywalem były kluczowe. Sztab szkoleniowy powinien skupić się na taktyce gdzie przeciwnik muruje bramkę w 10 a my musimy atakiem pozycyjnym kruszyć jego obronę. Jak sens rozgrywać mecze kontrole z zespołami 2 ligowymi skoro w tej rundzie oprócz może 2-3 meczy nie będziemy rywalizowali z rywalami z tej półki. Ale jak widać nauki z popełnianych błędów nie ma..

j
jerbie

,,Rafał Król (Motor Lublin): W zespole dopisują pozytywne nastroje." Znowu kopaczyny z IV ligi podwyżkę dostali?

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie