Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rehabilitacja piłkarek nożnych ekstraligowego Górnika Łęczna za porażkę we Wrocławiu. Zielono-czarne rozgromiły u siebie Tarnovię Tarnów 6:2

Marcin Puka
Marcin Puka
Facebook GKSGornikLecznaKobiet
Piłkarki nożne ekstraligowego Górnika Łęczna zrehabilitowały się niespodziewaną porażkę w poprzedniej serii gier we Wrocławiu ze Śląskiem 1:2. Zielono-czarne pokonały przed własną publicznością broniącą się przed spadkiem Tarnovię Tarnów 6:2. Dublet ustrzeliła Marcjanna Zawadzka.

– Mecz ze Śląskiem nam nie wyszedł. Było to pierwsze spotkanie, które zagraliśmy na tak niskim poziomie. Z jednej strony lepiej, że przyszło ono w tym momencie sezonu, a nie w starciach decydujących, ale jest to też niepokojące. Skorygowaliśmy jednak to, co nam się nie podobało i myślę, że zespół wygląda już znacznie lepiej – mówił przed sobotnią konfontacją, Robert Makarewicz, trener Górnika, cytowany przez klubowy portal.

Od początku spotkania przeważały miejscowe. Przed szansą na zdobycie goli stawały Emilia Szymczak i Marianna Litwiniec. Do trzech razy sztuka i w 15. minucie Górnik objął prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Weroniki Kaczor, piłkę do siatki wpakowała Zawadzka.

W pierwszej połowie gospodynie strzeliły jeszcze dwie bramki, a ich autorkami były Oliwia Rapacka i Klaudia Lefeld.

Zaraz po zmianie stron wynik podwyższyła znajdująca się w wybornej formie Macleans Chinonyerem. Nigeryjka ma na swoim koncie już 18 trafień i przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelczyń.

Następne dwie bramki również zdobyły zielono-czarne, a skutecznym egzekutorkami rzutów karnych okazały się Zawadzka i Emilia Szymczak.

Łęcznianki nadal atakowały, ale dwa ostatnie trafienia w meczu były już udziałem przyjezdnych. Najpierw Annę Palińską pokonała Katarzyna Białoszewska, a następnie Aleksandra Skrzyniarz i mecz zakończył się wysoką wygraną Górnika 6:2.

Teraz przed łęczniankami wyjazdowe starcie z liderem ekstraligi. Potyczkę z UKS SMS Łódź zaplanowano na 30 kwietnia (sobota, godz. 12.45). W dużej mierze zadecyduje ona o tym, czy Górnik będzie jeszcze w stanie powalczyć o złoty medal mistrzostw Polski.

Górnik Łęczna – Tarnovia Tarnów 6:2 (3:0)
Bramki: Zawadzka 15, 54 z rzutu karnego, Rapacka 27, Lefeld 44, Macleans 46, Szymczak 57 z rzutu karnego – Białoszewska 77, Skrzyniarz 82
Górnik: Palińska – Górnicka, Zawadzka, Głąb (69 Guściora), Siwińska (63 Ratajczyk), Litwiniec, Kaczor, Szymczak (83 Kazanowska), Rapacka (72 Zając), Lefeld, Macleans (60 Miłek). Trener: Robert Makarewicz
Żółte kartki: Górnicka, Miłek – Syrek, Piwowarczyk 82
Sędziowała: Karolina Bojar-Stefańska z Krakowa

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski