Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rekrutacyjny kiks w "Unii"

Maria Krzos
Dziś jest ostatnia szansa, by zanieść dokumenty, jeśli ktoś tego nie zrobi, straci miejsce
Dziś jest ostatnia szansa, by zanieść dokumenty, jeśli ktoś tego nie zrobi, straci miejsce Jacek Babicz/Polska Kurier Lubelski
Rekrutacyjna wpadka w III LO. Do jednego z najlepszych ogólniaków na Lubelszczyźnie dostała się osoba z dwójami i trójami na świadectwie i posiadająca zaledwie 60 punktów na 200 możliwych.

We wtorek lubelskie szkoły wywiesiły listy uczniów przyjętych do pierwszych klas. - Od tamtej pory przychodzą do mnie tłumy uczniów i rodziców, którzy pytają jak to jest możliwe - mówi Barbara Kasperek, wicedyrektor III LO. - Zgłasza się młodzież, która chociaż ma po 100-150 punktów, nie dostała się do naszej szkoły. Musimy natomiast przyjąć osobę, która ma zaledwie 60 punktów. System rekrutacji spłatał nam niezłego psikusa.

Podobnie jak w ubiegłych latach, nabór do szkół ponadgimnazjalnych w Lublinie prowadzony jest za pomocą systemu rekrutacji elektronicznej. Za jego pomocą uczniowie wybierali szkoły, w których chcieliby kontynuować naukę. Mogli wybrać maksymalnie trzy. Począwszy od tej, na której zależy im najbardziej aż po tę, na której zależy im najmniej. W każdej szkole wybierali też klasę, do jakiej chcieliby być przyjęci (mogli startować do wszystkich oddziałów w danej szkole).

- Uczeń z 60 pkt. miał szczęście. Gdyby wybrał inną klasę w naszej szkole, nie miałby szans - mówi Kasperek. - Jest ostatnią osobą na liście, uczeń przed nim ma dwa razy więcej punktów.

Okazuje się jednak, że "Unia" w tym roku miała wyjątkowo mało kandydatów. Chodzi tu zwłaszcza o tych absolwentów gimnazjów, którzy wskazywali ją jako szkołę pierwszego wyboru. Na 256 miejsc było tylko 266 takich osób. Klasę matematyczno-fizyczną, do której dostał się uczeń z 60 pkt., tylko 27 osób wybrało jako klasę, do której chcieliby dostać się w pierwszej kolejności (miejsc było 32).

Zdaniem Ewy Dumkiewicz-Sprawki, przyczyniło się to tego ogromne zainteresowanie, którym szkoła cieszyła się w latach poprzednich. - Wtedy było wielu uczniów, którzy w pierwszej kolejności stawiali na "Unię". Przy przydzielaniu do klas system bierze to pod uwagę - informuje. - Efekt był taki, że wielu z nich nie dostało się do żadnej szkoły. Dlatego tegoroczni absolwenci nie chcieli ryzykować, nie wierzyli we własne siły.

- Pozostałe osoby, które dostały się do tej klasy, to laureaci konkursów przedmiotowych, są tacy, którzy mieli po 175 punktów - tłumaczy Barbara Kasperek. - Rozmawiałam z uczniem, który ma 60 pkt. Traktuje to jak uśmiech losu, chce chodzić do naszej szkoły.

Uczniowie, którzy dostali się do wybranych szkół dziś mają ostatnią szansę, by złożyć odpowiednie dokumenty i ostatecznie zadeklarować, że chcą tam kontynuować naukę. Od jutra szkoły, w których zostaną wolne miejsca prowadzić będą dodatkową rekrutację.

Licea, w których są wolne miejsca

Szkoły, które nie zapełniły wszystkich miejsc podczas pierwszego naboru lub których dyrektorzy przewidują, że część uczniów ostatecznie wybierze inne placówki: VI LO, VII LO, VIII LO, X LO w ZSE, XI LO w "Budowlance", XII LO w Zespole Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego, XV LO w ZS nr 1 im. W. Grabskiego (miejsca mogą się zwolnić), XVII LO w ZSO nr 2, XX LO w ZSO nr 4, XXII LO w ZSO nr 6, XXIV LO w ZS nr 5 im. Jana Pawła II (4 wolne miejsca w klasie sportowej), XXVII LO w ZS nr 10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski