Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice usłyszeli wyrok w sprawie postrzelenia 4-letniej córki

OPRAC.: Anna Paszkowska
Fot. Łukasz Kaczanowski/Polska Press
Sąd Rejonowy w Rykach skazał 32-letnią Marlenę B. na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu za nieumyślne postrzelenie córki. Jej mąż dostał 8 miesięcy w zawieszeniu za utrudnianie śledztwa oraz przypadkowe postrzelenie mężczyzny.

O wyroku poinformowało w środę PAP biuro prasowe Sądu Okręgowego w Lublinie. Sąd Rejonowy w Rykach uznał małżeństwo za winnych zarzucanych im czynów. 32-letnia Marlena B. została skazana na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Kobieta ma również zapłacić 2,2 tys. zł grzywny. Jej męża, 35-letniego Mariusza B. sąd skazał na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Ma on również zapłacić 4,5 tys. zł grzywny i 5 tys. zł zadośćuczynienia dla postrzelonego przez niego mężczyzny zatrudnionego w gospodarstwie.

Prokuratura oskarżyła kobietę o nieumyślne spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojej wówczas blisko 4-letniej córki i choroby realnie zagrażającej jej życiu. Mariuszowi B. postawiono zarzut poplecznictwa i nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu.

Podczas śledztwa ustalono, że 3 czerwca 2020 r. Marlena B. wyganiała szczury ze starego drewnianego kurnika znajdującego się na terenie gospodarstwa w jednej ze wsi w powiecie ryckim. Kobieta przyniosła strzelbę gładkolufową i strzeliła w kierunku szczurów. Śrut przebił ścianę i trafił w dziecko, które znajdowało się na zewnątrz.

- Oddała strzał z pomieszczenia kurnika do szczura, używając amunicji o zbyt dużej sile rażenia, co doprowadziło do przebicia ściany i przejścia śrutu na zewnątrz – wyjaśniono w akcie oskarżenia.

Mężczyzna chciał upozorować postrzelenie dziecka jako przypadkowe podczas czyszczenia broni, aby – jak ustaliła prokuratura - pomóc żonie w uniknięciu odpowiedzialności karnej. Wszedł do garażu i z tej samej broni strzelił przez metalowe drzwi, trafiając w pracownika znajdującego się na zewnątrz.

- Pokrzywdzony tuż przed oddaniem strzału podszedł do drzwi na odległość 1 metra, chcąc sprawdzić, czym zajmuje się Mariusz B. – napisano w akcie oskarżenia.

Mężczyzna odniósł liczne obrażenia lewej goleni skutkujące rozstrojem zdrowia i naruszeniem czynności narządu ciała na ponad 7 dni.

Małżeństwo przyznało się do zarzucanych czynów. Nie byli wcześniej karani. Jak wskazano w akcie oskarżenia, Mariusz B. i Marlena B. posiadali pozwolenie na broń, ale użyli jej niezgodnie z zakresem pozwoleń, które wydane były do celów sportowych i kolekcjonerskich.

Wyrok jest nieprawomocny.

Źródło: PAP

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski