We wtorek grupa Rosjan podziwiała renesansową zabudowę miasta. - Byli zachwyceni - mówi Izabella Maciejewska, dyrektorka Gimnazjum im. ks. Stanisława Konarskiego w Lublinie. - To już trzecie spotkanie, które nam się udało zorganizować - dodaje.
Grupa zza wschodniej granicy przyjechała do Lublina w 67. rocznicę aresztowania i wywózki żołnierzy AK i Batalionów Chłopskich. W 10-osobowej delegacji z zaprzyjaźnionego miasta Borowicze nad rzeką Mstą (leżącego na północ od Moskwy) są nauczyciele, przedstawiciele władz miasta oraz Vladimir Krasnov, redaktor naczelny gazety "Krasnaja Iskra". Tamtejsza młodzież opiekuje się miejscami pamięci polskich żołnierzy AK. W ich szkole znajdziemy nawet salę pamięci poświęconą Polakom pomordowanym przez reżim Stalina. Wszyscy Rosjanie wezmą udział w czwartkowych uroczystościach.
Część rocznicowych obchodów odbędzie się na cmentarzu przy Lipowej. Większość czasu goście spędzą w szkole przy ul. Kunickiego. Gimnazjum nr 1 opiekuje się skwerem Borowiczan oraz znajdującym się tam pomnikiem poświęconym deportowanym żołnierzom AK. Pielęgnuje też dąb pamięci posadzony przed budynkiem szkoły.
- Współpracujemy z panem Aleksejem Butinem, dyrektorem szkoły w Borowiczach, w której pamięć o żołnierzach Armii Krajowej jest wspaniale kultywowana. Odwiedzający ich placówkę nie mogą uwierzyć, że jest to szkoła rosyjska, a nie polska. Przyjazd tych ludzi to doskonała okazja do refleksji i zacieśniania wspólnych więzów - dodaje dyrektorka gimnazjum, której szkoła otrzymała Złoty Medal Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?