To nie sceny z filmu akcji, ale historia, jaka wydarzyła się 15 listopada w Lublinie.
- Do drzwi mieszkańca Lublina zapukał znany mu z widzenia mężczyzna. Kiedy otworzył okazało się, że na klatce schodowej stoi jeszcze jeden. W tym momencie właściciel został siłą pchnięty do mieszkania. Tam obydwaj napastnicy zagrozili mu pobiciem i zniszczeniem samochodu - relacjonuje mł. asp. Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Mężczyźni zabrali z mieszkania trzy zegarki, w tym jednego rolexa za 15 tysięcy złotych.
- Kiedy pokrzywdzony zamknął drzwi, aby uniemożliwić wyjście sprawcom, wtedy jeden z nich wyciągnął nóż. Mężczyzna zagroził, że go użyje jeśli ten nie wypuści ich z mieszkania - mówi Fijołek.
Napadnięty mężczyzna w obawie o swoje życie, wypuścił rozbójników, a kiedy wyszli, zadzwonił na policję. Jeszcze tego samego dnia mundurowi znaleźli jednego z napastników.
- Sprawcą okazał się 35-letni mieszkaniec Lublina. W trakcie przeszukania policjanci odnaleźli jeden z zegarków - podaje Fijołek. - Wczoraj (we wtorek) w ręce kryminalnych wpadł kolejny napastnik. To 27-letni mieszkaniec miasta. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu mundurowi ujawnili skradzionego "rolexa".
Jak się okazało trzeci zegarek został sprzedany. Jedak mundurowi odzyskali skradzione mienie a 32-letni kupiec skradzionego zegarka usłyszał zarzut paserstwa.
Wartość skradzionych zegarków została wyceniona na ponad 22 tysiące złotych. Teraz mężczyznom za rozbój grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Co więcej obaj byli już notowani za rozbój.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?