Rugbiści Edach Budowlanych w sobotę walczą o brązowy medal mistrzostw Polski

Marcin Puka
Marcin Puka
Wojciech Szubartowski
Rugbiści Edach Budowlanych Lublin w sobotę (godzina 17) powalczą na wyjeździe z Orkanem Sochaczew. Zwycięzca meczu zapewni sobie brązowy medal mistrzostw Polski kampanii 2022/23.

– Zagramy najlepiej, jak potrafimy, z pełnym zaangażowaniem i z wiarą w zwycięstwo. Przygotowaliśmy odpowiednią taktykę, pracujemy nad szczegółami i „mentalem” drużyny. Jestem optymistą. Jedziemy do Sochaczewa zagrać o medal, a to nas zobowiązuje do gry na więcej niż sto procent swoich umiejętności – mówi Andrzej Kozak, trener lublinian.

Niedawno, w rundzie zasadnie Budowlani ulegli na wyjeździe aktualnemu mistrzowi Polski Orkanowi 19:28. Wcale tak nie musiało się stać, ponieważ przyjezdni po pierwszej połowie prowadzili 16:0. Jednak końcówka spotkania należała do gospodarzy, którzy na swoim terenie są bardzo mocni.

– Gramy na wyjeździe i to dla gospodarzy jest bardzo duży handicap. Mecz w Sochaczewie odbędzie się na tzw. "Maracanie", która jak przypuszczam będzie pękać w szwach. Możemy się spodziewać „kotła czarownic”. Ten atut własnego boiska jest bardzo korzystny dla gospodarzy, zawodnicy są tam bardzo zżyci z kibicami i lokalną społecznością – twierdzi Kozak. – Dla nas, a właściwie dla naszych zawodników, będzie to miejsce bardzo „wrogie”, ale podkreślam stanowczo, że tylko sportowo. W tej chwili w Sochaczewie jest według mnie najlepsza atmosfera rugby w Polsce. My na szczęście, chociaż nieszczęśliwie dla nas, bo przegraliśmy tam mecz na wiosnę, zapoznaliśmy już z atmosferą tego stadionu i bardzo głośnym dopingiem. To nie będzie dla nas zaskoczenie, jesteśmy na to przygotowani – dodaje trener Budowlanych.

Co będzie kluczem do sukcesu? – Utrzymanie jakości naszej gry przez cały mecz, od pierwszej do ostatniej minuty. Nie możemy sobie pozwolić na żadną dekoncentrację, ponieważ już się przekonaliśmy w kwietniu co oznacza danie Orkanowi tylko na chwilę swobody – wyjaśnia Kozak. – Przed samym meczem mamy zaplanowaną krótką konsultację treningową. Pojedziemy w czwartek do Garwolina i przeprowadzimy ostatnie treningi przed meczem w Miętnym. Te dwa dni to cztery treningi, na których będziemy szlifować taktykę na mecz. Dodatkowo będziemy mieli okazję bardzo dobrze przygotować zawodników do tego meczu pod względem teoretycznym – zdradza trener Budowlanych.

Kadra Polski w futsalu trenuje w Mielcu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie