Rusza rewitalizacja parku JP II w Kraśniku. Zamiast alkoholu w restauracji - kremówki

- Park Jordanowski rzeczywiście ma swoją historię. Było dużo rozbieżnych opinii i kontrowersji w związku z tym parkiem. Wpisały się w to m.in. papieskie rzeźby - mówił Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika podczas wtorkowego podpisania umowy w kraśnickim Urzędzie Miasta. - Park Jordanowski to piękny przykład realizacji zadania z budżetu obywatelskiego. To przecież mieszkańcy w swoich podpisach "wymusili" na radnych to, żeby inwestycja znalazła się w budżecie.

Burmistrz podkreślał, że rewitalizacja parku jest bardzo potrzebna. - Potrzebne jest miejsce rekreacyjne i miejsce zieleni. To będzie park pokoleniowy, który będzie służył wszystkim - od najmłodszych po seniorów - dodawał Mirosław Włodarczyk.

Park ma być głównym terenem rekreacyjnym starej dzielnicy Kraśnika. W ramach rewitalizacji pojawią się nowe alejki z pomostami dla pieszych, oświetlenie parkowe i kanalizacja światłowodowa dla systemu monitoringu wizyjnego, drzewa, krzewy, kosze na śmieci i ławki, a także siłownia zewnętrzna i plac zabaw składający się z trzech części (plac dla dzieci najmłodszych z huśtawkami, bujakami, zestawem zabawowym z domkiem i tubą, dla dzieci starszych z trampolinami, zjazdem linowym oraz plac mieszany dla dzieci w każdym wieku z urządzeniem obrotowym i huśtawkami typu "gniazdo").

Wartość inwestycji opiewa na kwotę 2,5 mln zł. Do przetargu na realizację zadania stanęło 5 firm: Park-M ze Starego Sącza, Garden Designers z Lublina, Budownictwo Drogowe z Szastarki, WOD-BUD z Kraśnika oraz Eko-Drogpol z Urzędowa. Zwyciężył Eko-Drogpol.

- Postaramy się nie zawieść miasta. Zadanie wykonamy w terminie i w miarę solidnie. Cieszymy się, że w tym trudnym okresie dla firmy będziemy mieli pracę - powiedziała Maria Markowska z firmy Eko-Drogpol.

Co z funkcjonującą w parku restauracją? - Bar w takiej formie nie będzie funkcjonować - poinformował burmistrz Kraśnika.

Restauracja będzie działać najpóźniej do końca czerwca. Zgodnie z zamysłem urzędników w parku nie będzie sprzedawany alkohol. Po zakończeniu prac związanych z rewitalizacją najprawdopodobniej przeprowadzony będzie nowy przetarg na wybór podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą. Plany są różne. - Na przykład mógłby tam funkcjonować punkt sprzedaży lodów czy oranżady oraz papieskich kremówek - mówi Michał Mulawa, rzecznik prasowy kraśnickiego magistratu.

Całość inwestycji ma być gotowa najpóźniej do października br. Część prac zakończy się jeszcze w sierpniu. W trakcie rewitalizacji korzystanie z parku - ze względów bezpieczeństwa - będzie częściowo ograniczone.