Ryszard Golec: Via Carpatia połączyła Niedrzwicę Dużą z całą Europą

Jak się żyje w Niedrzwicy Dużej?

Chyba nieźle, o czym świadczy rosnąca liczba rodzin, które wiążą swoją przyszłość z naszą gminą. Wystarczy spojrzeć na liczbę nabywanych działek, których jest około 200 rocznie. To dowodzi, że Niedrzwica Duża staje się miejscem, w którym przyszłość mieszkańców będzie coraz lepsza.

Pytam, bo od pewnego czasu promujecie się hasłem „Niedrzwica Duża - Gmina, w której chce się żyć”.

I ono jest cały czas aktualne. Dlatego w obecnej kadencji postawiliśmy na rozwój infrastruktury, w szczególności infrastruktury społecznej, żeby naszym mieszkańcom żyło się lepiej, żeby ta infrastruktura im służyła i żeby gmina mogła się rozwijać w przyszłości.

Co to za inwestycje?

Zaczęliśmy od żłobka, który został wybudowany od podstaw. Kończymy obecnie budowę przedszkola w Niedrzwicy Dużej, przebudowujemy gruntownie budynek przedszkola w Niedrzwicy Kościelnej, budujemy halę widowiskowo-sportową w Krężnicy Jarej.

Dobudowaliśmy drugą oczyszczalnię ścieków, która ma łącznie przerabiać pół miliona litrów ścieków na dobę.

Oprócz tego rozwijamy infrastrukturę drogową. To jest budowa lub przebudowa ponad 20 kilometrów dróg gminnych oraz partycypacja w kosztach inwestycji na drogach powiatowych, które znajdują się na terenie naszej gminy i służą naszym mieszkańcom.

Te inwestycje sprawiają, że dostępność komunikacyjna naszej gminy jest coraz lepsza, a nasi mieszkańcy powinni już odczuwać poprawę warunków życia w gminie.

Jednym z takich miejsc, gdzie widać zdecydowaną zmianę jest dawny dworzec kolejowy, w którym rozmawiamy. To miejsce zresztą nie jest przypadkowe, bowiem jest to nawiązanie do historii. Niedrzwica Duża jest nierozerwalnie związana z koleją.

Tak. To miejsce również przez lata było zdegradowane, ale pozyskaliśmy fundusze na jego remont i rewitalizację bezpośredniej okolicy. Udało się więc nie tylko przywrócić blask temu budynkowi, ale także powstały parkingi, ścieżka rowerowa, chodniki, ulice, oświetlenie.

Sam budynek pochodzi z 1926 roku. Po gruntownej przebudowie, jego część publiczną przekazaliśmy na potrzeby Gminnego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji. To miejsce służy teraz mieszkańcom i na trwale wpisuje się w krajobraz Niedrzwicy Dużej.

Jest nowocześnie, ale od historii tego miejsca nie uciekliście. Na ścianach widać plansze opowiadające losy Niedrzwicy i jej związki z koleją.

Kolej niewątpliwie przyczyniła się do rozwoju naszej gminy. Całe otoczenie gospodarcze w okolicy było związane z transportem kolejowym.

Skoro o transporcie mowa, to do niedawna żyliście przy krajowej „dziewiętnastce”. Jak życie mieszkańców zmieniło powstanie i oddanie do użytku drogi ekspresowej?

Via Carpatia diametralnie i na trwałe zmieniła nasze życie. Do niedawna osią gminy była tzw. stara dziewiętnastka, natomiast od maja ubiegłego roku funkcjonuje już droga ekspresowa. Posiadamy dwa zjazdy, a dostępność komunikacyjna naszej gminy jest doskonała. W niecałe dwie godziny można dojechać do Warszawy. Podróż w drugą stronę, do Rzeszowa, zajmuje godzinę i piętnaście-dwadzieścia minut. Dobra i bezpieczna droga spowodowała, że pojawili się nowi inwestorzy, którzy chcą tutaj lokować czy rozwijać swoją działalność gospodarczą, co przekłada się nowe podatki i jest niewątpliwą korzyścią dla gminy.

Już to odczuwacie?

Oczywiście. I dalej wychodzimy naprzeciw tym oczekiwaniom. Podjęliśmy uchwałę intencyjną dotyczącą dalszych zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego terenu, żeby uwolnić tereny, które będzie można przeznaczyć na nieuciążliwą działalność transportową i logistyczną. To wszystko ma służyć harmonijnemu rozwojowi naszej gminy.

Inwestycje kosztują, a budżet nie jest z gumy. Jak udaje się pogodzić realizację oczekiwań mieszkańców z możliwościami gminy?

Jeśli chodzi o obecną kadencję to zrealizujemy inwestycje infrastrukturalne na łączną kwotę 84 mln zł. Przeznaczamy na to częściowo środki budżetowe, ale posiłkujemy się głównie dofinansowaniem zewnętrznym, takim jak rządowe programy: Polski Ład czy Fundusz Dróg Samorządowych. Nieustannie też realizujemy kolejne projekty, na które udaje się skutecznie pozyskiwać zewnętrzne finansowanie. Bez tych pieniędzy nie moglibyśmy realizować tych wielomilionowych inwestycji.

Inwestycje, infrastruktura społeczna, rozwój przedsiębiorczości, to są elementy, które świadczą o rozwoju i sukcesie każdego samorządu. Ale jeśli spojrzymy na dobre, pozytywne przykłady, to zawsze te elementy muszą być uzupełnione o dbałość o kulturę, historię, ale także turystykę. Jak wykorzystujecie te walory do rozwoju gminy?

Zacznę od tego, że mieszkańcy naszej gminy są bardzo aktywni. Mamy ponad 50 zarejestrowanych organizacji pozarządowych. Niewiele gmin może się pochwalić taką liczbą. Znakomita ich część bardzo prężnie działa. Co więcej, powstają nowe NGO-sy, więc widać, że te potrzeby ciągle są niezaspokojone.

Te organizacje z jednej strony ukierunkowane są na tradycję i przeszłość, tak jak towarzystwa regionalne, ale mamy też aktywnie działające i doskonale wyposażone jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, które z racji bliskości drogi ekspresowej, włączone zostały do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Mowa tutaj o jednostkach OSP w Niedrzwicy Dużej, Niedrzwicy Kościelnej czy w Strzeszkowicach.

Staramy się też eksponować nasze walory turystyczne, choć nie jesteśmy gminą, która posiada duże zasoby leśne. Lasy stanowią około 8,5 proc. Mimo to eksponujemy tereny, które są najbardziej urokliwe, takie jak stawy na górkach w Niedrzwicy Dużej, elementy krajobrazowe w Krężnicy Jarej, Sobieszczanach, Niedrzwicy Kościelnej, Radawczyku czy Strzeszkowicach. Bliskość Lublina sprawia, że wiele szlaków rowerowych - sformalizowanych lub nie - które prowadzą przez tereny naszej gminy, odwiedzanych jest chętnie przez osoby spoza naszego terenu, w szczególności z aglomeracji lubelskiej.

Nie zapominamy też o historii, która jest związana z koleją, ale także z położeniem geograficznym Niedrzwicy Dużej. Mamy cmentarze wojenne z czasów I wojny światowej, na których co prawda pochowani są żołnierze armii zaborczych, ale dbamy o te miejsca pochówku, by pokazać wydarzenia historyczne, które przez te tereny się przetaczały.

Gmina się rozrasta, nowych domków przybywa, więc na pewno kolejnych wyzwań nie brakuje. Co przed wami?

Bez wątpienia dalsze rozwijanie infrastruktury społecznej jest niezbędne, ponieważ potrzeb jest rzeczywiście bardzo dużo. Nie jesteśmy w stanie w ciągu jednej kadencji zrealizować wszystkiego, ale na pewno rozwój gminy będzie ukierunkowany na komunikację, czyli budowę nowych dróg czy też chodników i modernizację istniejących. Wśród priorytetów znajdą się też kwestie dotyczące energooszczędnego oświetlenia, czy projekty związane z odnawialnymi źródłami energii dla mieszkańców. Chcemy również poprawiać warunki nauki w pozostałych szkołach w gminie i budować kolejne sale gimnastyczne. Wszystko to ma służyć temu, by gmina Niedrzwica Duża stała się podmiotem, który nie tylko integruje mieszkańców, ale ułatwia im funkcjonowanie. Dlatego chcemy rozszerzać dla nich ofertę infrastrukturalną, gospodarczą, społeczną, kulturalną i turystyczną, żeby to właśnie za nami wiązali swoją przyszłość.

Mówiąc krótko, chcemy nadal się rozwijać uwzględniając te atuty, które mamy, czyli bliskość aglomeracji lubelskiej i drogę ekspresową S19, która jest oknem na świat. I to dosłownie, ponieważ łączy Niedrzwicę Dużą właściwie z całą Europą.

A wszystko po to, by hasło „Niedrzwica Duża - Gmina, w której chce się żyć” pozostawało cały czas aktualne?

To jest naszym największym celem.