O zdarzeniu policjantów powiadomiła córka 61-letniego mężczyzny. Kobieta twierdziła, że jej ojciec pobity przez sąsiada leży na drodze. Ekipa pogotowia, która pojawiła się na miejscu udzieliła poszkodowanemu pomocy. Jednak ofiara zmarła w szpitalu.
Jak ustalili mundurowi, 46-letni rolnik pokłócił się z 61-letnim sąsiadem o rozgraniczenie gruntów. Od słów przeszło do rękoczynów. Młodszy z mężczyzn uderzył drugiego kamieniem, a następnie drewnianym kołkiem. Trafienia okazały się śmiertelne. Sprawca w czasie zatrzymania miał 0,35 promila alkoholu we krwi.
We wtorek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa. Następne trzy miesiące spędzi w areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?