MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sąsiedzki spór o koguta w Lubartowie. Miał pokryć kury i... zdechł

Agnieszka Ciekot
Sąsiedzki spór o koguta.
Sąsiedzki spór o koguta. sxc.hu/zdjęcie ilustracyjne
Policjanci z Lubartowa zajmują się sąsiedzkim sporem o koguta, który został pożyczony, by pokryć kury. Niestety ptak zdechł. Dlatego właściciel koguta żąda teraz odszkodowania.

Historia wydarzyła się na początku lipca w Lubartowie. Jeden z mieszkańców hodował koguta. Pewnego dnia niesforny kogut przefrunął przez płot do sąsiada i nie chciał wrócić do swojego kurnika.

Właściciel chcąc odzyskać uciekiniera poszedł do sąsiada i poprosił o oddanie ptaka. – Wówczas sąsiad zaproponował, by kogut pozostał u niego dłużej, gdyż jest potrzebny do pokrycia kur – opowiada mł. asp. Grzegorz Paśnik z policji w Lubartowie.

Po wypełnieniu "misji", kogut miał z powrotem wrócić do swojego gospodarza.

Czas jednak mijał, a kogut nie wracał. Gospodarz postanowił upomnieć się o swojego koguta. – Wówczas dowiedział się od sąsiada, że ptak zdechł – mówi Paśnik.

Mieszkaniec Lubartowa zażądał więc, aby sąsiad zrefundował mu stratę i zapłacił 80 zł za koguta. Ten jednak płacić nie zamierzał. W rezultacie sprawa trafiła na policję.

- Prowadzimy postępowanie wyjaśniające w kierunku przywłaszczenia mienia – informuje policja w Lubartowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski