Ekipa z lotniczego miasta w rundzie zasadniczej wywalczyła dziesiątą lokatę, natomiast Kęczanin został sklasyfikowany pozycję niżej.
Kibice w Świdniku maja nadzieję, że nie powtórzy się scenariusz sprzed trzech lat. Avia wówczas grała też o utrzymanie, przegrywając 0:3 rywalizację z Energetykiem Jaworzno i spadła do II ligi.
– Będziemy chcieli na pewno wykorzystać atut własnego parkietu, żeby po dwóch meczach prowadzić 2:0. W rundzie zasadniczej co prawda przegraliśmy u siebie z Kęczaninem, jednak pokonaliśmy następnie rywali w meczu wyjazdowym – powiedział Jakub Peszko, przyjmujący ASPS Avia.
– Gdyby udało nam się wygrać w najbliższy weekend dwa pierwsze starcia, wówczas będziemy naprawdę w dość komfortowej sytuacji i spróbujemy zakończyć zmagania jak najszybciej, kończąc rywalizację już w trzecim pojedynku w Kętach. Liczymy, że uda nam się utrzymać I ligę w Świdniku, który ma bardzo duże tradycje siatkarskie – dodał.
Rywalizacja o utrzymanie toczy się do trzech zwycięstw. Trzeci pojedynek pomiędzy tymi zespołami odbędzie się 15 marca w Kętach i jeśli nie będzie znane decydujące rozstrzygnięcie, wówczas obie ekipy spotkają się ponownie dzień później w tym samym mieście. Jeżeli po czterech meczach stan rywalizacji będzie 2:2 o utrzymaniu w I lidze zadecyduje piąte starcie w Świdniku.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?