Siatkarze Bogdanki LUK Lublin piątkowym starciem z radomianami zainaugurują nowy sezon PlusLigi

Dla Bogdanki LUK będzie to już trzeci sezon w krajowej elicie siatkarzy. W swojej premierowej kampanii lublinianie wywalczyli 11. lokatę, natomiast w sezonie 2022/23 zanotowali progres, plasując się pozycję wyżej.

– W tamtym sezonie zabrakło nam tylko punktu, aby znaleźć się w fazie play-off. Z perspektywy 30 kolejek jest to naprawdę niedużo. Bardzo tego żałowaliśmy. Nie ma wątpliwości, że tym razem chcielibyśmy poprawić tamten wynik. Czy to się nam uda? To się okaże. Do każdego rywala musimy podchodzić z szacunkiem – mówi Marcin Komenda, kapitan lubelskiej drużyny.

Przed startem tego sezonu w lubelskim zespole doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Klub pożegnał się z ośmioma siatkarzami: Brazylijczykiem Cristiano Torellim, Wojciechem Włodarczykiem, Nicolasem Szerszeniem, Konradem Stajerem, Amerykaninem Dustinem Wattenem, Szymonem Gregorowiczem, Mateuszem Jóźwikiem i Szymonem Romaciem.
W składzie z poprzedniej kampani pozostali tylko: Marcin Komenda (rozgrywający), Mateusz Malinowski (atakujący), Jakub Wachnik (przyjmuący) oraz duet środkowych - Jan Nowakowski i Damian Hudzik.

Bogdankę LUK poprowadzi nowy trener, Włoch Massimo Botti. Do drużyny dołączyło też dziewięciu nowych siatkarzy: Brazylijczyk Thales Hoss, Portugalczyk Alexandre Ferreira, Niemiec Tobias Brand oraz Jakub Nowosielski i Marcin Kania (obaj z GKS-u Katowice), Maciej Krysiak (Visła Bydgoszcz), Maksym Kędzierski (Lechia Tomaszów Mazowiecki), Damian Schulz (Enea Czarni Radom) i Maciej Zając (Karpaty Krosno).

- Jesteśmy mocno skoncentrowani i bardzo chcielibyśmy dobrze zacząć sezon. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniej inauguracji, gdzie też mierzyliśmy się na początek z ekipą z Radomia. Wówczas także wydawało się, że będzie to prosty mecz i zakończy się naszą wygraną, a jak pamiętamy wszyscy, przegraliśmy go po tie-breaku - podkreśla Maciej Kołodziejczyk, drugi trener Bogdanki LUK.

- Do drużyny z Radomia podchodzimy z dużym respektem. Może rywale niezbyt dobrze prezentowali się w sparingach i turniejach przedsezonowych, ale sezon to już jednak zupełnie nowy rozdział. Trzeba oddzielić grubą kreską okres przygotowawczy, bo prawdziwe granie zaczyna się tak naprawdę od teraz. Każdy mecz będzie walką o punkty. Czujemy się dobrze przygotowani , jesteśmy mocnym zespołem i chcemy rozpocząć rozgrywki zwycięstwem. Naszym celem minimum w tym sezonie są play-offy, jednak musimy pamiętać, że w rozgrywkach 2023/24 liga będzie niezwykle mocna i wiele drużyn, podobnie do nas, ma apetyty na najlepszą ósemkę - dodaje.

W szeregach radomian doszło do bardzo poważnych ruchów kadrowych. Trenerem co prawda pozostał Paweł Woicki, ale współpracę z nim kontynuować będzie tylko dwójka zawodników: środkowy - Michał Ostrowski oraz libero - Maciej Nowowsiak. Pozostali to nowi gracze. Z zespołu Czarnych po sezonie odeszło aż jedenastu siatkarzy.

Skład uzupełniło z kolei trzynastu zawodników, w tym gronie trzech zagranicznych: duet Serbów - Vuk Todorowić i Nikola Meljanac oraz Kanadyjczyk Brodie Hofer. Pozostali to: Dominik Teklak, Wiktor Rajsner, Mateusz Kufka, Wojciecha Kraja, Mateusz Biernat, Konrad Formela. Tomasz Piotrowski, Rafał Buszek, Bartosz Gomułka oraz Igor Gniecki.