Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze LUK Lublin będą chcieli podtrzymać zwycięską passę w starciu z Indykpolem AZS Olsztyn

szupti
Siatkarze LUK Lublin po nie najlepszym początku sezonu są obecnie postrachem dla potentatów PlusLigi
Siatkarze LUK Lublin po nie najlepszym początku sezonu są obecnie postrachem dla potentatów PlusLigi Wojciech Szubartowski
Siatkarze LUK Lublin staną w sobotę przed szansą na czwarte z rzędu zwycięstwo w rozgrywkach PlusLigi. Żółto-czarni podejmą w hali Globus Indykpol AZS Olsztyn. Potyczka rozpocznie się o godz. 14.45.

Podopieczni trenera Dariusza Daszkiewicza do sobotniej konfrontacji przystąpią opromienieni wyjazdowym triumfem z aktualnym wicemistrzem kraju - Jastrzębskim Węglem. Lublinianie wygrali z faworyzowanym rywalem 3:2, choć mogli w tym spotkaniu zainkasować nawet komplet punktów.

Wcześniej LUK pokonał na wyjeździe ekipę Cerrad Enea Czarnych Radom i przed własna publicznością mistrzów Polski, Grupę Azoty Zaksę Kędzierzyn-Koźle.

Najskuteczniejszy w dwóch ostatnich starciach lublinian był atakujący Szymon Romać, który w potyczce z kędzierzynianami zdobył 25 punktów, natomiast z jastrzębianami zapisał na swoim koncie trzy oczka mniej.

– Z meczu na mecz jesteśmy coraz bardziej zgrani. Liczę, że utrzymamy to tempo i przyjdą kolejne zwycięstwa, gdyż wiemy jaki ogromny potencjał drzemie w naszym zespole – podkreśla Szymon Romać, atakujący LUK.

– Jesteśmy teraz wszyscy w całkiem niezłej dyspozycji i będziemy się starać to podtrzymać jak najdłużej. Wcześniej borykaliśmy się z kontuzjami od samego początku sezonu i było bardzo ciężko. Teraz tak naprawdę to jest pierwszy okres od zakończenia okresu przygotowawczego, kiedy możemy trenować w pełnym zestawieniu. Brakuje nam jedynie Mateusza Jóźwika, który leczy jeszcze uraz. Kontuzje na pewno nie ułatwiały nam tego, aby wejść na właściwe tory i właściwą ścieżkę, ale myślę że już na niej jesteśmy. I teraz można pozytywnie z podniesioną głową patrzeć wprzód i na kolejne spotkania, które są przed nami – dodaje.

Po znakomitym zakończeniu 2022 roku i trzech zwycięstwach z rzędu, drużyna trenera Dariusza Daszkiewicza awansowała na dziesiąte miejsce w tabeli PlusLigi. Lublinianie po osiemnastu rozegranych meczach mają na koncie 25 oczek (9 zwycięstw i 9 porażek).

Z kolei olsztynianie plasują się aktualnie dwie pozycje wyżej, legitymując się trzema oczkami więcej od lublinian. Na ten dorobek ekipy ze stolicy Warmii i Mazur złożyło się 10 wygranych i 7 przegranych.

W pierwszej rundzie Indykpol AZS pokonał LUK przed własną publicznością 3:1. Statuetkę MVP tego spotkania otrzymał wówczas olsztyński środkowy Taylor Averill.

Indykpol AZS ostatni ligowy mecz zagrał 21 grudnia, wygrywając we własnej hali z Jastrzębskim Węglem 3:1, w spotkaniu 17. kolejki PlusLigi. Podopieczni trenera Javiera Webera, podobnie jak lublinianie kolejkę wcześniej pokonali Grupę Azoty Zaksę Kędzierzyn-Koźle 3:2, z tą różnicą, że na wyjeździe. W ciągu kilku dni zdołali więc ograć mistrza i wicemistrza Polski.

W historii spotkań pomiędzy LUK-iem, a Indykpolem AZS w PlusLidze, wszystkie trzy dotychczasowe starcia kończyły się triumfami olsztyńskiej ekipy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski